PNA 2017: Nie mają pieniędzy, trenują na boisku liceum. Udział w turnieju zagrożony?!
2017-01-03 19:04:38; Aktualizacja: 7 lat temuReprezentacja Zimbabwe boryka się ze sporymi problemami przed rozpoczęciem Pucharu Narodów Afryki.
Kadra popularnych „Wojowników” już na starcie decydującej fazy przygotowań do zbliżających się mistrzostw „Czarnego Lądu” musi zmagać się z bardzo dużymi kłopotami natury organizacyjno-finansowej.
Zespół prowadzony przez Callisto Pasuwę miał zostać zakwaterowany w ośrodku treningowym w Zifa Village, ale nie spełniał on wystarczających norm, aby piłkarze mogli w nim choćby zamieszkać, nie mówiąc już o trenowaniu. Z tego też powodu zawodnicy musieli przenieść się do hotelu Holiday Inn Harare.
Wydawało się, że na tym przygody reprezentacji Zimbabwe się skończą, ale niestety rodzimy związek nie opłacił im możliwości korzystania ze stadionu treningowego, gdzie zawodnicy mieli się przygotowywać do czasu wyjazdu do Gabonu. Cena za wynajem obiektu, nawet jak na warunki afrykańskiej, nie jest wygórowana, bo wynosi zaledwie 60 dolarów. Na szczęście i w tym przypadku sztab szkoleniowy znalazł tymczasowe rozwiązanie swoich kłopotów i skorzystał z uprzejmości jednego z liceów, który udostępnił im swoje boisko.Popularne
Przyczyny całego zamieszania wokół przygotowań reprezentacji Zimbabwe nie są znane, ponieważ już dwa tygodnie temu jedna z sieci komórkowy zadeklarowała chęć sponsorowania drużyny „Wojowników” i na ten cel przeznaczyła aż 250 tysięcy dolarów, które miały wystarczyć na wszystkie potrzeby zespołu związane z przygotowaniami i samym udziałem w Pucharze Narodów Afryki.
Na chwilę obecną nie wiadomo, jak długo kadra Callisto Pasuwy będzie się jeszcze zmagać z problemami organizacyjno-finansowymi, ale jeżeli nie zostaną one szybko rozwiązane, to drużyna może nawet nie pojechać na turniej do Gabonu, który rozpocznie się już 14 stycznia.