Polak z pierwszym oficjalnym występem od 364 dni

W 88. minucie piątkowego meczu PEC Zwolle - sc Heerenveen (2:1), w drużynie gości na murawie zameldował się Paweł Bochniewicz. Dla Polaka był to pierwszy oficjalny występ od 29 listopada 2024 roku, kiedy zerwał więzadła krzyżowe.

Paweł Bochniewicz w sc Heerenveen występuje od września 2020, kiedy przeniósł się tam z Górnika Zabrze za 1,4 miliona euro. Holenderska przygoda środkowego obrońcy mogłaby uchodzić za naprawdę udaną (zanotował tam już 117 występów, z czego część z opaską kapitana na ramieniu), gdyby nie kontuzje, przez które opuścił aż... 96 meczów.

Jest to spowodowane, przede wszystkim, dwukrotnym zerwaniem więzadeł krzyżowych - po raz pierwszy przydarzyło się to Bochniewiczowi w sierpniu 2021 roku, przez co stracił całą kampanię 2021/2022, a po raz drugi 29 listopada 2024 roku i przerwa Polaka ponownie potrwała rok. Do gry powrócił on dopiero w piątek podczas starcia z PEC Zwolle, kiedy zameldował się na murawie w 88. minucie. Był to jego pierwszy oficjalny występ po kontuzji - w trakcie listopadowej przerwy reprezentacyjnej wziął już udział w spotkaniu towarzyskim.

„Wspaniała chwila! Paweł = powrót” - napisał klub w swoich social mediach, zamieszczając zdjęcia z momentu, gdy Bochniewicz zameldował się na murawie.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Een prachtig moment! 𝐏𝐚𝐰𝐞𝐥 = 𝐛𝐚𝐜𝐤 pic.twitter.com/h6NKVkaxbj

— sc Heerenveen (@scHeerenveen) November 29, 2025

Zespół trzykrotnego reprezentanta Polski przegrał to spotkanie 1:2 i z dorobkiem 17 punktów po 14 spotkaniach plasuje się na 11. miejscu w tabeli Eredivisie.

W najbliższych miesiącach będzie się ważyć przyszłość Bochniewicza w holenderskim klubie - jego kontrakt obowiązuje jedynie do 30 czerwca 2026 roku.