Polska kadra raczej nie wróci szybko na Stadion Narodowy. „Jest niebezpieczny”
2023-02-08 09:45:18; Aktualizacja: 1 rok temuOd pewnego czasu media zastanawiają się, gdzie zostanie rozegrany marcowy mecz Polski z Albanią. Liczono, że obiektem, na którym powalczymy o punkty, będzie Stadion Narodowy. Minister sportu, Kamil Bortniczuk, odradza taki pomysł, wyrażając spore obawy.
Już 24 marca polska reprezentacja z Fernando Santosem na ławce powalczy o pierwsze punkty w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2024. Trzy dni później „Biało-Czerwoni” podejmą na swoim terenie Albanię. Do tej pory jednak nie wiadomo, gdzie to spotkanie się odbędzie.
Opcji jest kilka. Wśród nich wymienia się Stadion Śląski w Chorzowie lub Stadion Narodowy. Stan tego drugiego budzi jednak od kilku miesięcy pewne obawy.
Te dotyczą przede wszystkim dachu obiektu. Na odlewie pojawiło się duże pęknięcie, które tworzy ryzyko zerwania lin podtrzymujących składaną pokrywę. Sprawę badają specjaliści, mający wskazać dalsze kroki naprawy. Najgorszy scenariusz, choć na ten moment mało prawdopodobny, przewiduje opcje całkowitej dekonstrukcji dachu i zbudowanie go od nowa.Popularne
Z powodu stanu stadionu nazywanego imieniem Kazimierza Górskiego nie odbywają się na nim żadne imprezy masowe.
Minister sportu, Kamil Bortniczuk, w rozmowie z RMF FM potwierdził niepokojące doniesienia w sprawie kondycji Stadionu Narodowego. Polityk odradza zorganizowania na nim meczu z Albanią.
- Na dzisiaj nie mamy pewności, czy korzystanie ze Stadionu Narodowego w kontekście imprez masowych jest dla widowni bezpieczne. Myślę, że mecz z Albanią nie odbędzie się na Stadionie Narodowym, ale to jest moje zdanie. Ja nie będę naciskał na to, żeby mecz się tam odbył, ani nie będę tego sugerował, ponieważ jestem odpowiedzialnym człowiekiem i nie chcę brać odpowiedzialności za życie kilkudziesięciu osób - potwierdził Bortniczuk.
Wady obiektu wykryto już jakiś czas temu. Z ich powodu przeniesiono w ostatniej chwili towarzyski mecz polskiej kadry z Chile na arenę Legii Warszawa.