Legia Warszawa za chwilę zamknie kadrę na sezon. Wicemistrzowie Polski mogą być zadowoleni z letniego okna, gdyż do klubu trafiło kilku naprawdę ciekawych zawodników, czyli Radovan Pankov, Juergen Elitim, Marc Gual, Patryk Kun, Steve Kapuadi i Marco Burch. W drodze jest już Gil Dias z VfB Stuttgart.
W takiej sytuacji w zespole zrobiło się ciasno. Stracić mógł na tym młodziutki Igor Strzałek, który zgłasza gotowość gry na wyższym poziomie.
19-latek nie jest kompletnym żółtodziobem, gdyż w seniorskim trykocie macierzystej drużyny uzbierał 18 spotkań. Oczywiście, na murawie meldował się głównie, wchodząc z ławki rezerwowych.
W tym sezonie Strzałek zaliczył tylko dwa spotkania w zespole Kosty Runjaicia, co przełożyło się na zaledwie 20 minut spędzonych na murawie. Swoją grą w rezerwach pokazuje, że to dla niego za mało.
Stąd pojawił się pomysł o wypożyczeniu. Zainteresowanie takim transferem wyrażał Radomiak Radom, lecz wiadomo już, że do przeprowadzki nie dojdzie.
Jak podaje Piotr Kamieniecki z TVP Sport „temat stracił na aktualności”. W związku z napiętą rundą jesienną sztab szkoleniowy zdecydował, że pozostawi Strzałka do rotacji. Niewykluczone, że z biegiem czasu doczeka się częstszych występów.