POTWIERDZONE: Piotr Zieliński obiektem zainteresowania giganta. „Jeśli nam się to uda, będziemy szczęśliwi”

Prezes Beppe Marotta zabrał głos na temat pozyskania Piotra Zielińskiego z Napoli przed rozpoczęciem hitowej rywalizacji Interu Mediolan z Juventusem w Serie A.

Urzędujący jeszcze mistrz Włoch zakomunikował otwarcie, że nadchodzące miesiące będą ostatnimi w wykonaniu reprezentanta Polski na Stadio Diego Armando Maradonie. Tym samym będzie mu niezwykle trudno w najbliższych pojedynkach łapać minuty w klubie, do którego trafił w połowie 2016 roku.

Świadczy o tym fakt pominięcia go na liście piłkarzy uprawnionych do gry w Lidze Mistrzów czy nieumieszczenie w szerokiej kadrze na ligowe starcie z Hellasem Verona.

Mimo to Piotr Zieliński cieszy się olbrzymim zainteresowaniem ze strony zespołów z każdej z czołowych lig europejskich. Spośród nich największe szanse na zawarcie z nim kontraktu daje się Interowi Mediolan.

Uczestnik ostatniego finału Ligi Mistrzów ma już rzekomo ustalone warunki współpracy z środkowym pomocnikiem, na którego czeka do podpisania czteroletni kontrakt z opcją przedłużenia o następne dwanaście miesięcy z pulą zarobków na poziomie 4,5 miliona euro.

Przedstawiciele utytułowanego klubu uciekali bardzo długo od zabierania otwartego stanowiska w sprawie 29-letniego zawodnika, ale w obliczu wygłoszonego stanowiska Napoli zmienili narrację i potwierdzili ustami prezesa, że są poważnie zainteresowani pozyskaniem go na zasadzie wolnego transferu.

- W przyszłym sezonie będziemy mieli jeszcze więcej rozgrywek, ponieważ Inter zakwalifikował się do Klubowych Mistrzostw Świata, dlatego szukamy coraz bardziej konkurencyjnego składu. Wkrótce dokonamy pierwszych wspólnych wyborów - przyznał Beppe Moratta przed kamerami DAZN i następnie odniósł się do plotek o reprezentancie Polski.

- Okazje do pozyskania kogoś takiego jak Zieliński czy inni gracze są czymś, co musimy wykorzystać. Zobaczymy, czy uda nam się go pozyskać, ale ma umiejętności, których szukamy. Jeśli nam się to uda, będziemy szczęśliwi. W przeciwnym razie pójdzie gdzie indziej - dodał.

Zieliński zanotował trzy trafienia oraz trzy asysty w 26 występach i trudno będzie mu znacząco poprawić ten dorobek w dalszej części obecnego sezonu.