Pożegnalny list Krychowiaka
2016-07-04 12:19:46; Aktualizacja: 8 lat temuGrzegorz Krychowiak uznał za stosowne rozliczenie się z zamkniętym rozdziałem w Sevilli.
Wczoraj pomocnik oficjalnie został zawodnikiem Paris Saint-Germain, odchodząc z zespołu, z którym dwukrotnie triumfował w Lidze Europy. Jednocześnie również z miejsca, w którym kibice bardzo go uwielbiali.
26-latek bardzo docenia czas spędzony w Andaluzji i za pośrednictwem Facebooka postanowił wystosować pożegnalny list do wszystkich ludzi związanych z klubem.
"Przyjaciele Sevillistas,Popularne
Wielkim zaszczytem i dumą było reprezentowanie Sevilli w ciągu dwóch ostatnich lat. Był to ważny moment mojego życia, pełen emocji i sukcesów, jakimi niewątpliwie były triumfy w Lidze Europy. Pamiętam, że gdy usłyszałem o ofercie z Sevilli, nie zastanawiałem się długo. W ciągu dnia lub dwóch zdecydowałem, że chcę tu przybyć, bo to jak spełnienie marzeń.
Mój transfer do PSG nie miałby miejsca bez drużyny. Zawsze powtarzam, że zawodnik poprawia się wraz z lepszą grą zespołu. Bez moich kolegów nigdy bym tam nie trafił.
Pragnę podziękować Monchiemu, który jest ojcem sukcesu Sevilli. I wszystkim jego współpracownikom za zaufanie i danie mi możliwości zagrania tutaj.
Teraz czas na to co najlepsze, czyli kibice. Od pierwszego dnia tutaj czułem się jak w domu. Nigdy o tym nie zapomnę, nie zapomnę również atmosfery na meczach rozgrywanych na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán. Zawsze będę pamiętał hymn Sevilli, który powodował u mnie gęsią skórkę oraz towarzyszył nam wszystkim w dobrych i złych chwilach. Za to wszystko - dziękuję!
Piłkarze przychodzą i odchodzą. Ci, którzy zawsze byli, są i będą to kibice. To wy jesteście najważniejszym elementem klubu.
Życzę wszystkim, by kolejny sezon był lepszy od poprzedniego.
Vamos Mi Sevilla !! (Naprzód moja Sevillo_
Un saludo (Pozdrawiam)
Grzegorz Krychowiak"