Premier League: IFAB krytykuje sędziów. VAR jest źle wykorzystywany!

International Football Association Board (Międzynarodowa Rada Piłkarska) wypowiedziała się w negatywny sposób na temat stosowania systemu VAR w Premier League.

IFAB, czyli organizacja zajmująca się tworzeniem oraz nowelizacją przepisów gry w piłkę nożną, uważnie przygląda się wykorzystywaniu z technologii Video Assistant Referee i nie jest zachwycona sposobem stosowania tego systemu w Premier League.

Tylko w ostatnich kilku tygodniach mieliśmy do czynienia na angielskich boiskach z anulowaniem zdobytych goli przez poszczególne zespoły, bo arbiter siedzący przed monitorem dopatrzył się kilkucentymetrowych pozycji spalonych zawodników strzelających bramki lub biorących udział w akcjach zakończonych umieszczeniem futbolówki w siatce.

International Football Association Board uważa, że takie dokładne korzystanie z tej technologii jest sprzeczne z obowiązującymi regułami.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

- Jeśli tracisz kilka minut na próbie ustalenia, czy był spalony, czy nie, to nie jest to jasna i oczywista sytuacja nadająca do weryfikacji, dlatego pierwotna decyzja powinna zostać podtrzymana. Musimy podkreślać, że tylko jasne i oczywiste zdarzenia mogą być poddane analizie przez VAR - powiedział Łukasz Brud, sekretarz generalny IFAB.

- Teoretycznie nawet jednomilimetrowy spalony jest spalonym, ale jeśli sędzia podejmie decyzję, że gracz zdobył prawidłowego gola, a VAR próbuje to sprawdzić za pomocą pięciu, sześciu, siedmiu, dziesięciu czy dwunastu kamer bez względu na wszystko, to pierwotny werdykt powinien pozostać. Na tym polega cały problem, że ludzie starają się być zbyt dokładni. Nie chcemy podejmować lepszych decyzji. My staramy się jedynie eliminować jasne i oczywiste błędy - dodał przedstawiciel International Football Association Board.

- Jeśli weryfikacja wideo wskazuje, że zawodnik był na pozycji spalonej, to należy zmienić decyzję. Jeśli nie jest to jednak oczywiste, to pierwszej decyzji nie można zmienić. W najbliższym czasie będziemy komunikować się z organizatorami wszystkich rozgrywek, w których VAR będzie aktualizowany, ponieważ obserwujemy pewne zdarzenia, które nie powinny mieć miejsca. Coś musi się zmienić - zakończył Brud.