Premier League: Naukowcy zbadają wpływ zagrań głową na mózgi piłkarzy. Zapowiedź dużych zmian

2021-09-28 14:40:05; Aktualizacja: 3 lata temu
Premier League: Naukowcy zbadają wpływ zagrań głową na mózgi piłkarzy. Zapowiedź dużych zmian Fot. charnsitr / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Daily Mail

W najbliższych dniach kluby między innymi z Premier League będą mogły zgłaszać się do badania, mającego na celu ustalenie, jakie obciążenie związane jest z zagraniami głową, informuje „Daily Mail”.

Zagrania głową nie zawsze są tak spektakularne jak te nogami, ale nie podlega wątpliwości, że gdyby zupełnie zakazać gry tą częścią ciała, nie uświadczylibyśmy wielu fantastycznych bramek czy heroicznych interwencji. Z drugiej jednak strony niepokój wzbudzają konsekwencje takiego stylu gry, wszak niektórzy zawodnicy często używają głowy do wybijania piłek czy też strzelania, a to naraża ich mózgi na nienaturalne obciążenie.

W Wielkiej Brytanii od kilku lat prowadzone są badania, mające na celu wykazać wpływ zagrań głową na ewentualne problemy w wieku starczym, takie jak choćby demencja. Związki piłkarzy chcą jak najbardziej ograniczyć te negatywne konsekwencje, dlatego pojawiła się nowa inicjatywa.

„Daily Mail” informuje angielska federacja weźmie udział w projekcie PROTECHT, który ma na celu wykorzystywanie technologii do zapewniania piłkarzom bezpieczeństwa. Naukowcy wybiorą spośród zgłoszonych drużyn dziesiątkę, która weźmie udział w badaniach.

Seniorskie drużyny męskie, U-23 oraz drużyny kobiece mają zostać wyposażone w specjalne ochraniacze na żeby, w których znajdzie się szereg czujników. Dzięki temu zostaną przeprowadzone pomiary wpływu główek na mózg. Przede wszystkim chodzi o to, jakim obciążeniom poddawani są zawodnicy i zawodniczki.

Badania mają być prowadzone do końca obecnego sezonu, które pozwolą na skonstruowanie dokładniejszych przepisów w kwestii gry głową.

Już od obecnej kampanii sporo się w tym temacie zmieniło. W poprzedniej kampanii w specjalnym badaniu udział wzięły zespoły Liverpoolu FC oraz Manchesteru City, dzięki czemu udało się spisać rekomendacje, zgodnie z którymi piłkarz w ciągu tygodnia powinien być wystawiony na maksymalnie 10 silnych zagrań głową podczas treningów. Ostatnio w tej sprawie kontrowersje wywołał Nuno Espirito Santo, który otwarcie przyznał, że nie liczy zagrań głową podczas treningów Tottenhamu, twierdząc, że główki są nieodzowną częścią gry.

Władze FA, Premier League, EFL, PFA oraz LMA widzą jednak problem, który może prowadzić nawet do wstrząśnień mózgu. Właśnie dlatego zdecydowano się zebrać dokładniejsze pomiary, jak mózg reaguje na konkretne rodzaje zagrań głową z piłkami zagranymi z bliskiej i dalszej odległości.

Więcej na ten temat: Anglia Premier League Główki