„Przez charakter i mentalność” odszedł z Legii Warszawa

2025-10-30 22:06:32; Aktualizacja: 3 godziny temu
„Przez charakter i mentalność” odszedł z Legii Warszawa Fot. MICHAL GACIARZ/ARENA AKCJI
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Kanał Sportowy

Legia Warszawa latem pozbyła się Marca Guala, który ostatecznie wylądował w Portugalii. Dlaczego Hiszpan musiał znaleźć dla siebie nowy klub? O tym opowiedział w Kanale Sportowym Fredi Bobic.

Legia Warszawa ma tym momencie niemały kłopot, jeśli chodzi o obsadzenie pozycji napastnika. W obliczu kontuzji Nsame i odejść Szkuryna czy Alfareli, przy Łazienkowskiej w zimie powinni rozejrzeć się za nową dziewiątką.

W kadrze 15-krotnego mistrza Polski pozostają wprawdzie Mileta Rajović czy Antonio Čolak, jednak nie gwarantują określonej jakości.

Czy wobec absencji w ofensywie zasadne nie byłoby pozostawienie Marca Guala? Hiszpan finalnie trafił do Portugalii, gdzie przywdział trykot Rio Ave. Jak na razie spisuje się poniżej oczekiwań.

Jakie były kulisy jego odejścia z Legii Warszawa? O nich opowiedział Fredi Bobic w rozmowie z Arturem Wichniarkiem na antenie Kanału Sportowego.

- Marc Gual dla mnie nie jest napastnikiem. Ile mistrzostw z nim w składzie zdobyła Legia? - pyta działacz.

- Mówimy w tym przypadku też o charakterze i mentalności. U Marka te rzeczy stanowiły problem. Dlatego postanowiliśmy z niego zrezygnować. To nie ma nic wspólnego z tym, jak był postrzegany w zespole. Chodziło o postawę na boisku.

- Jeśli nie wracasz do obrony, tylko leżysz na murawie. Miał taki okres, że powiedzieliśmy mu - musisz pracować trochę dla drużyny, a nie tylko czekać na swoje szanse w ataku. Ostatecznie zdecydowaliśmy, że transfer będzie najlepszy dla niego.

Marc Gual w Legii Warszawa rozegrał łącznie 99 meczów, a jego dorobek to 30 goli i 15 asyst.