Od pewnego czasu narastają we włoskich mediach informacje o rosnącym zainteresowaniu usługami środkowego pomocnika ze strony wysłanników ekipy z Parc des Princes.
Brazylijczyk jest postrzegany przez nich jako wartościowe uzupełnienie składu świeżo upieczonego mistrza Francji, który mógłby dodać kolorytu rywalizacji o miejsce w środku pola PSG.
Przedstawiciele Salernitany zdają sobie doskonale sprawę z coraz większej liczby klubów przymierzających się do podjęcia próby pozyskanego przez nich 22-letniego zawodnika w trakcie zimowego okna transferowego z Corinthians za 6,5 miliona euro. Z tego też powodu wycenili Édersona na 30-35 milionów euro i od tego pułapu wyrażają gotowość do rozpoczęcia rozmów na temat jego ewentualnej sprzedaży przed startem nowego sezonu.
- Mam tak wielu przyjaciół, którzy wysyłają mi wiadomości, żebym opowiedział im o nim. To wspaniałe dla dziedzictwa tego klubu. Sam nie myślałem jeszcze o jego wartości, ale wierzę, że biorąc pod uwagę jego wiek, rolę, prezentowane ofensywne oraz defensywne cechy, może być wart co najmniej 30-35 milionów euro - przyznał Danilo Iervolino, prezydent włoskiego zespołu.
- Éderson może zostać wyjątkowym mistrzem, najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji. Imponuje nam wszystkim od momentu przyjazdu do Europy. Jes również niesamowity człowiekiem na ludzkim poziomie. Prawdziwy anioł, trzeźwy i zrównoważony psychicznie - dodał przedstawiciel „Koników Morskich” na łamach „La Gazzetta dello Sport”.
Środkowy pomocnik rozegrał do tej pory dwanaście meczów w barwach Salernitany, zdobywając w nich dwie bramki oraz notując asystę. Ponadto może pochwalić się pozycją lidera zespołu w zanotowanych przechwytach oraz drugim miejscem w zestawieniu wygranych pojedynków i udanych dryblingów.
Jego bardzo dobra postawa wpłynęła na poprawę gry drużyny, która na cztery spotkania przed końcem sezonu ma zaledwie dwa punkty straty do miejsca gwarantującego utrzymanie.