PSG zmieniło priorytety w kwestii następcy Kyliana Mbappé. Jedna z gwiazd Serie A odstawiona na boczny tor
2024-02-28 22:01:13; Aktualizacja: 8 miesięcy temuRafael Leão nie jest już dłużej jednym z podstawowych celów PSG w letnim oknie transferowym – podało RMC Sport.
Klub z Parc des Princes nieustannie docenia umiejętności skrzydłowego AC Milanu. Byłby w stanie nawet zabezpieczyć środki, aby aktywować szaloną klauzulę odstępnego w wysokości 175 milionów euro.
Fundusze zostaną uwolnione z wygaśnięcia kontraktu Kyliana Mbappé, który werbalnie już dogadał się z Realem Madryt w sprawie przeprowadzki po tym sezonie. Francuska gwiazda już zadeklarowała, że nie wysłucha żadnych nowych ofert od obecnego pracodawcy, kończąc ciągnącą się od dwóch lat sagę raz na zawsze.
PSG nie wykazuje jednak większego zainteresowania uzupełnienia luki po 25-latkowi lewoskrzydłowym, wierząc w prężny rozwój 21-letniego Bradleya Barcoli. Nie zamierza hamować rozwoju zawodnika pozyskanego w ostatnim dniu sierpnia z Olympique'u Lyon za 45 milionów euro.Popularne
Zamiast zastępować Mbappé jednym piłkarzem, hegemon Ligue 1 preferuje „rozsmarować” inwestycje na cały zespół. Porządnie mają zostać wzmocnione trzy pozycje.
Celem numer jeden do środka ataku pozostaje Victor Osimhen z Napoli. W przypadku Nigeryjczyka niezbędne może okazać się pozbycie jednego z niedawno pozyskanych nabytków w tym obszarze: Randala Kolo Muaniego lub Gonçalo Ramosa. Media częściej łączą Portugalczyka z odejściem, gdyż nie ponoć nie preferuje filozofii prezentowanej przez trenera Luisa Enrique.
Jeżeli chodzi o drugą linię, tutaj cel jeszcze nie został zidentyfikowany. Działacze z wielkim pragnieniem dążą jednak do przedłużenia kontraktu z wielkim talentem, Warrenem Zaïre-Emerym. Niedługo regularnie występującemu w podstawowym składzie 17-latkowi pozostanie tylko rok ważnej umowy.
Zimą PSG starało się pozyskać Leny'ego Yoro z Lille. To się nie zmienia w dalszej perspektywie. 18-latek czuje, że może dobrze dopasować się do paryskiego projektu. „Mastify” staną przed ścianą, bo wątpliwe, aby młodzieżowy reprezentant „Trójkolorowych” z irlandzkim paszportem chciał porzucić marzenie o wielkim starcie kariery.