Puchar Polski: Kosta Runjaić starł się z Markiem Papszunem. Interweniować musieli sędziowie [WIDEO]

Trwa mecz finałowy Pucharu Polski, w którym o trofeum walczą Legia Warszawa i Raków Częstochowa. Już po upływie dziesięciu minut gorąco zrobiło się przy linii bocznej, gdzie doszło do starcia Kosty Runjaicia z Markiem Papszunem.

Przed pierwszym gwizdkiem arbitra oba zespoły zapowiadały zaciętą walkę, a nim zawody się rozpoczęły, obserwowaliśmy przemarsz kibiców „Wojskowych” przez Warszawę. To wszystko doprowadziło do podgrzania atmosfery.

Złych emocji w sobie zbyt wiele miał Yuri Ribeiro. Defensor Legii Warszawa już w siódmej minucie wyleciał z boiska za brzydki faul.

Po chwilowej dominacji Rakowa Częstochowa na prawym skrzydle urwał się Paweł Wszołek i obserwowaliśmy faul. Dogrywający mu piłkę zawodnik także został powstrzymany w nieprzepisowy sposób.

To wówczas z pretensjami ruszył Kosta Runjaić, a we wszystko włączył się Marek Papszun. Jak to zwykle bywa w tego typu sytuacjach, przy linii bocznej pojawili się praktycznie wszyscy członkowie sztabu szkoleniowego.

Z ust Niemca padły słowa „fu*k off”, na kilka niecenzuralnych słów zdecydował się także Arkadiusz Malarz, trener bramkarzy stołecznej ekipy. Mężczyzn uspokajać musieli sędziowie.

Piotr Lasyk wysłuchał opinii czwartego arbitra i ostatecznie ukarał Runjaicia i Papszuna żółtymi kartkami.

Obecnie w meczu mamy wynik bezbramkowy.

Dzieje się 💥⚡️

🔴Transmisja w Polsacie Sport i Polsacie 📺
#FortunaPucharPolski #LEGRCZ pic.twitter.com/AGthdbdYwp
— Polsat Sport (@polsatsport) May 2, 2023

Bardzo gorąco zrobiło się na ławkach rezerwowych @LegiaWarszawa i @Rakow1921. Nie tylko sztaby nie radzą sobie z ciśnieniem, Marek Papszun i Kosta Runjaić też dają sobie do wiwatu. @SportINTERIA pic.twitter.com/FwV6V34HJA
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) May 2, 2023