Raków Częstochowa dawał za niego prawie milion euro, dziś zagra przeciwko reprezentacji Polski

Raków Częstochowa latem zabiegał o pozyskanie Iona Nicolaescu. Ostatecznie jednak do Ekstraklasy nie trafił, bo zasilił Heerenveen. W niedzielę 25-latek pokaże się na tle reprezentacji Polski.

Poszukiwania napastnika przez Raków Częstochowa urasta do miana niekończącej się sagi. Latem w kontekście mistrza Polski przewinęło się wiele nazwisk, a wśród nich był między innymi Ion Nicolaescu.

Ten 25-latek dał się we znaki reprezentacji Polski przy okazji czerwcowego meczu eliminacji do EURO 2024.

Wspólnie z kolegami atakujący pokonał ówcześnie prowadzony przez Fernando Santosa zespół 3-2. Sam zainteresowany strzelił w nim zresztą dwa gole, co poskutkowało dużym zamieszaniem wokół gracza.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Latem Beitar Jerozolima nie miał narzędzi, by powstrzymać Nicolaescu przed odejściem.

Do Izraela spływały za niego coraz to nowe propozycje. Jedna z nich pochodziła właśnie z Rakowa Częstochowa i opiewała ponoć na 900 tysięcy euro.

25-latek uznał ostatecznie, że lepszym rozwiązaniem będą dla niego przenosiny do Heerenveen i za 1,2 miliona euro zasilił przedstawiciela Eredivisie.

Od momentu przenosin do tego zespołu zaliczył osiem meczów, a jego dorobek to jeden gol.

A jak zaprezentuje się w niedzielny wieczór? Dowiemy się o 20:45, bo wtedy zabrzmi pierwszy gwizdek.