Raków Częstochowa musi działać! Marek Papszun wciąż może stracić rozchwytywanego piłkarza
2025-02-21 15:45:26; Aktualizacja: 16 godzin temu
Raków Częstochowa nie może być pewny pozostania Władysława Koczerhina po sezonie, ponieważ jego umowa wygasa wraz z końcem rozgrywek. Do tej pory nie została przedłużona, ale istnieje opcja kontynuowania współpracy. Jeśli jednak pod Jasną Górą wiążą z nim przyszłość, to niewątpliwie przyda się dłuższa opcja współpracy.
Raków Częstochowa w pierwszych dwóch spotkaniach Ekstraklasy zgromadził na swoim koncie raptem jeden punkt. Przełom nastąpił dopiero w ostatniej kolejce i to w kluczowym momencie, ponieważ piłkarze Marka Papszuna wygrali na wyjeździe z kandydującym do mistrzostwa Polski Lechem Poznań.
Teraz przed zawodnikami spod Jasnej Góry kolejne duże wyzwanie, bo przyjdzie mierzyć się na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze. Jeśli gospodarze wygrają, to przynajmniej na jakiś czas obejmą prowadzenie w tabeli Ekstraklasy.
W tym spotkaniu zagra prawdopodobnie Władysław Koczerhin, który ostatnio raczej nie narzekał na brak chętnych. Zainteresowanie usługami Ukraińca przejawiało między innymi Los Angeles FC. Finalnie jednak transakcja nie doszła do skutku, bo weto postawiła drużyna z Częstochowy.Popularne
Za kilka miesięcy jednak może Rakowowi brakować argumentów. Umowa defensywnego pomocnika wygasa 30 czerwca 2025 roku i do tej pory nie została przedłużona. Istnieje wprawdzie opcja kontynuowania współpracy, lecz do tej pory z niej nie skorzystano.
Wydaje się, że Marek Papszun i jego ludzie będą jednak starać się o zatrzymanie tego piłkarza na dłużej, niż tylko następne rozgrywki. Wiele będzie jednak zależało od podejścia Koczerhina do sprawy.
Były gracz Zorii Ługańsk rozegrał w tym sezonie łącznie 22 spotkania, a w nich może pochwalić się czterema golami i trzema asystami.