Raków Częstochowa osłabiony. Dlatego nie zagra Janis Papanikolau

Raków Częstochowa mierzy się we wtorkowy wieczór z Florą Tallinn w ramach pierwszej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów.

Pomimo absencji Iviego Lopeza faworytem potyczki będzie oczywiście mistrz Polski, który w debiucie Dawida Szwargi zrobi wszystko, by wywalczyć komplet punktów.

Ekipa spod Jasnej Góry przystępuje jednak do rywalizacji osłabiona. W kadrze zabrakło miejsca dla podstawowego pomocnika, Janisa Papanikolau.

Dlaczego Grek nie gra? Według informacji Kacpra Tomczyka jego nieobecność jest podyktowana problemami zdrowotnymi.

Dziennikarz uspokoił jednak kibiców mistrza Polski i stwierdził, że kłopot nie jest groźny. Papanikolau powinien być gotów już na sobotni mecz Superpucharu Polski przeciwko Legii Warszawa.

Początek meczu Rakowa Częstochowa z Florą Tallinn o 20:00.

Giannis Papanikolau z lekkim urazem. Gotowy może być nawet już na sobotni Superpuchar.

— Kacper Tomczyk (@kac_tomczyk) July 11, 2023