Raków Częstochowa w końcu to zrobił. Pierwszy gol na swoim stadionie w tym sezonie [WIDEO]

2024-09-22 15:31:28; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Raków Częstochowa w końcu to zrobił. Pierwszy gol na swoim stadionie w tym sezonie [WIDEO] Fot. Canal+ online
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Canal+ Sport

Raków Częstochowa już w 10. minucie meczu z Zagłębiem Lubin otworzył wynik rywalizacji. Bramkę zdobył Władysław Koczerhin, strzelec pierwszego gola „Medalików” na własnym obiekcie w tym sezonie.

Raków Częstochowa po powrocie Marka Papszuna może wzbudzać mieszane uczucia, bo choć wciąż liczy się w walce o najwyższe cele, to jego postawa w niektórych meczach pozostawia wiele do życzenia.

Na listę strzelców w rywalizacji z „Miedziowymi” wpisał się Władysław Koczerhin. Ukrainiec po podaniu od Gustava Berggrena oddał niezbyt mocny strzał z jedenastego metra posłany w środek bramki, lecz to wystarczyło, aby pokonać Dominika Hładuna.

Dla Rakowa był to jednocześnie pierwszy gol na własnym obiekcie w tym sezonie. Wcześniej postawa podopiecznych Marka Papszuna mocno rozczarowywała widownię, która zasiadała przy ulicy Bolesława Limanowskiego 83.

Na stadionie miejskim w Częstochowie przegrali oni z Cracovią (0:1), bezbramkowo zremisowali z Lechem Poznań, a przed kolejką musieli uznać wyższość Piasta Gliwice (0:1). Jeden punkt zdobyty na własnym terenie stanowi najgorszy wynik w lidze. Pod tym względem lepszy jest choćby Śląsk, któremu we Wrocławiu udało się wywalczyć trzy „oczka”.

Korzystny rezultat dla ekipy jednokrotnego mistrza Polski utrzymywał się jedynie do 34. minuty, kiedy to do wyrównania doprowadził Marek Mróz, popisując się pięknym trafieniem zza pola karnego.