Raków Częstochowa wybrał stadion na trzecią rundę eliminacji europejskich pucharów [OFICJALNIE]

W pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Raków Częstochowa okazał się lepszy w dwumeczu od Flory Tallinn. Pierwsze spotkanie drugiej rundy kwalifikacji z Karabachem wygrał na swoim stadionie 3:2. Teraz czas na rewanż w Azerbejdżanie.

Bez względu na wynik tej rywalizacji mistrz Polski przekazał, że kolejne domowe starcie w ramach eliminacji europejskich pucharów rozegra na swojej arenie, mimo iż ma też możliwość zrobić to na mieszczącym więcej kibiców obiekcie w Sosnowcu.

- Formalnie mamy możliwość gry na stadionie w Sosnowcu już w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Obiekt jest bardzo dobrze przygotowany przez gospodarzy pod każdym względem, także murawy, czy zaplecza dla kibiców, za co bardzo dziękujemy władzom Zagłębiowskiego Parku Sportowego. Tym niemniej nasz ostatni mecz pokazał wyraźnie, że mimo wszystkich ograniczeń stadionu w Częstochowie, szczególnie dotyczących jego pojemności, fani Rakowa potrafią stworzyć tu świetną atmosferę, która niesie naszą drużynę do jeszcze lepszej gry. Ważny jest też komfort logistyczny drużyny i kibiców. Dlatego chcemy zagrać ten mecz w Częstochowie, tak by trybuny przy L83 były naszym dwunastym zawodnikiem także w trzeciej rundzie europejskich pucharów - skomentował sprawę prezes Rakowa Piotr Obidziński.

Wyjazdowy rewanż z Karabachem odbędzie się w środę. Początek o 18:00.

W przypadku jego wyeliminowania Raków zagra w kolejnej rundzie kwalifikacji Champions League z wygranym dwumeczu Aris Limassol - BATE Borysów. W razie odpadnięcia zmierzy się w eliminacjach Ligi Europy z przegranym z pary Molde FK - HJK Helsinki.