Raków Częstochowa zażądał za niego siedem milionów euro

2025-09-02 12:09:28; Aktualizacja: 7 godzin temu
Raków Częstochowa zażądał za niego siedem milionów euro Fot. Mateusz Porzucek | PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Grzegorz Rudynek [X]

Raków Częstochowa nie zgodził się na sprzedaż Jonatana Brauta Brunesa do Slavii Praga na proponowanych warunkach. Jak przekazał Grzegorz Rudynek, polski klub zażądał siedem milionów euro.

Jonatan Braut Brunes chciał tego lata opuścić Raków. W pewnym momencie dość mocno dało się to wyczuć. Sytuacja stała się napięta i napastnik stracił miejsce w kadrze. Pożar udało się ugasić - przynajmniej na chwilę.

Temat transferu norweskiego strzelca powrócił ze zdwojoną mocą. Konkretnie działania w tym celu podjęła Slavia Praga.

Czeski klub zaproponował łącznie za 25-latka sześć milionów euro. Pakiet ten zawierał bonusy i liczne premie. Wydawało się, że istnieje spora szansa na to, że z Limanowskiego nadejdzie „zielone światło”.

Portal infotbal.cz poinformował nagle o wstrzymaniu dalszych rozmów z inicjatywy Rakowa. Jak się okazuje, przedstawiciel Ekstraklasy liczył na jeszcze większe pieniądze.

Wedle informacji Grzegorza Rudynka temat upadł definitywnie po tym, jak zarząd „Medalików” zażądał siedem milionów euro. 

„Wczoraj wieczorem temat upadł definitywnie. Ostatnia cena podyktowana przez Raków to 7 mln. Ciekawe, jak teraz zareaguje piłkarz. Profi czy fochy” - napisał dziennikarz „Przeglądu Sportowego Onet”.

Jonatan Braut Brunes zanotował w bieżącej kampanii cztery trafienia.