„Czerwone Diabły” zanotowały znacznie gorszy start niż w poprzednim sezonie. Holenderski szkoleniowiec mierzy się z coraz większą presją. Nie najlepiej powodzi się w Premier League, w Lidze Mistrzów drużyna także dźwiga ciężary, a teraz właśnie odpadła z pierwszych krajowych rozgrywek.
W meczu rozgrywanym na Old Trafford 20-krotni mistrzowie Anglii nie dali rady znacznie lepiej zorganizowanym „Srokom”. Trzy gole po przeciwnika strzelili Miguel Almirón, Lewis Hall i Joe Willock.
Obaj szkoleniowcy nie wystawili najsilniejszych jedenastek, więc nie ma tutaj mowy o żadnego rodzaju handicapie dla jednej ze stron.
Jeszcze w pierwszej połowie, gdy Newcastle wychodziło na dwubramkowe prowadzenie, kibice z północy kraju zgromadzeni na trybunach złowieszczo pozdrowili Ten Haga, wykrzykując w jego stronę parokrotnie hasło: „You're getting sacked in the morning!” (z ang. Rano zostaniesz zwolniony!).
Brytyjscy komentatorzy zauważyli, że mowa ciała byłego opiekuna Ajaksu Amsterdam woła o pomstę do nieba.
– Nie wygląda on na pewnego siebie w swojej strefie technicznej. Na dobrą sprawę powinien wytrzymać raptem do gwizdka na przerwę. Nie widać tutaj żadnego kierunku. Występ w pierwszej połowie to coś okropnego – skwitował Dean Ashton z talkSPORT.
Ten Hag posłał na murawę posiłki w postaci Bruno Fernandesa, Rasmusa Højlunda czy Marcusa Rashforda, ale na niewiele to się zdało. W całym meczu zespół stworzył sobie tylko 12 sytuacji podbramkowych.
W najbliższy weekend drużyna powalczy o ligowe punkty z Fulham.
Mimo wszystko na razie nie zapowiada się, aby 53-latek otrzymał wypowiedzenie. Zarząd niedawno wyraził pełne poparcie dla swojego menedżera.