Real Madryt zagra na Stadionie Narodowym w Warszawie [OFICJALNIE]

Real Madryt sięgnął po Ligę Mistrzów, dzięki czemu będzie mógł teraz powalczyć o Superpuchar Europy. Podopieczni Carlo Ancelottiego zmierzą się z Atalantą, a spotkanie to odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie.

We wrześniu ubiegłego roku polscy kibice otrzymali bardzo ciekawą oraz ekscytującą informację. Wówczas Polski Związek Piłki Nożnej potwierdził, że nadchodzący Superpuchar Europy odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Rozgrywki te są świetną szansą, by obejrzeć futbol w wykonaniu jednych z najlepszych drużyn Starego Kontynentu, bowiem w nich zwycięzca Ligi Mistrzów mierzy się z triumfatorem Ligi Europy. Wiemy już, że tym razem dojdzie do pojedynku pomiędzy Realem Madryt a Atalantą.

Drużyna z Hiszpanii wygrała Ligę Mistrzów, po tym jak w sobotni wieczór w wielkim finale pokonała Borussię Dortmund 2-0 po bramkach Daniego Carvajala oraz Viniciusa Júniora.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Next

Atalanta natomiast w decydującym starciu Ligi Europy niespodziewanie odprawiła z kwitkiem rewelacyjny Bayer Leverkusen, wygrywając z nim aż 3-0 po hat-tricku Ademoli Lookmana.

Tym samym obie drużyny będą mogły powiększyć swoją gablotę o kolejne trofeum. Real w meczu o Superpuchar Europy podejmie Atalantę na Stadionie Narodowym w Warszawie. Starcie to odbędzie się 14 sierpnia o godzinie 21:00.

Rok temu puchar ten trafił w ręce Manchesteru City, który pokonał Sevillę w konkursie rzutów karnych, po tym jak w regulaminowym czasie gry na tablicy wyników widniał jednobramkowy remis.