Real Madryt zapłacił za niego 30 milionów euro, teraz oddaje... za darmo

2025-08-03 23:52:51; Aktualizacja: 3 godziny temu
Real Madryt zapłacił za niego 30 milionów euro, teraz oddaje... za darmo Fot. Antonio Creative Art / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Cahê Mota

Real Madryt kończy definitywnie współpracę z kosztowną pomyłką transferową w osobie Reiniera. Ofensywny pomocnik wraca do rodzimego kraju kontynuować karierę w Atlético Mineiro - Cahê Mota.

Przedstawiciele „Królewskich” chętnie spoglądają na rynek brazylijski w poszukiwaniu utalentowanych piłkarzy w celu ich zakontraktowania z wyprzedzeniem w celu ubiegnięcia europejskiej konkurencji.

Podejmowanie takiego ryzyka przynosi różne skutki, co pokazuje przypadek Reiniera. Real Madryt zainwestował 30 milionów euro w sprowadzenie ofensywnego pomocnika z Flamengo zimą 2020 roku.

Następnie zalecono mu grę w rezerwach, by zaznajomił się z warunkami panującymi w europejskim futbolu przed podjęciem walki o zaistnienie w pierwszej drużynie. Szybko okazało się jednak, że 23-latek nie prezentuje odpowiedniego poziomu, by z powodzeniem rywalizować w utytułowanej hiszpańskiej drużynie.

Z tego też powodu został wysłany na wypożyczenie do Borussii Dortmund, żeby tam się ogrywać na wysokim poziomie. Ten także okazał się zbyt wysoki dla Brazylijczyka i w efekcie stał się dla Realu Madryt obciążeniem trudnym do spieniężenia po niezbyt udanych pobytach kolejno w Gironie, Frosinone Calcio oraz Granadzie.

W konsekwencji przedstawiciele klubu postanowili niemal całkowicie pójść na rękę Reinierowi poprzez umożliwienie mu zmiany pracodawcy bez konieczności uiszczenia kwoty odstępnego na rok przed wygaśnięciem obowiązującego porozumienia.

Z takich okoliczności postanowiło skorzystać Atlético Mineiro, które lada chwila ogłosi angaż 23-latka, o czym poinformował Cahê Mota.

Wspomniany dziennikarz dodaje jednocześnie, że w umowie zawartej pomiędzy zespołami znajdzie się zapis o możliwości uzyskania przez Real Madryt aż połowy z kwoty ewentualnej sprzedaży ofensywnego gracza.

Ofensywny pomocnik nie zadebiutował w „Królewskich” i jedynie trzykrotnie pokazał się w ich rezerwach, strzelając przy tym dwa gole i notując asystę.

Swój ostatni sezon na zapleczu LaLigi w Granadzie okrasił zdobyciem bramki oraz zaliczeniem czterech otwierających podań w 25 spotkaniach.