Robert Lewandowski sfrustrowany swoją sytuacją w Bayernie Monachium?! [Sport Bild]

Dziennikarze niemieckiego „Sport Bilda” tłumaczą chwilową słabszą dyspozycję Roberta Lewandowskiego jego narastającą frustracją. Polak ma być niezadowolony ze swojej sytuacji w klubie.

Tabloid informuje o dwóch głównych powodach takiego stanu rzeczy. Napastnik reprezentacji Polski ma po pierwsze narzekać na to, że nie jest wystarczająco dobrze obsługiwany podaniami przez swoich kolegów, a po drugie nie podoba mu się to, że Bayern nadal nie złożył mu propozycji przedłużenia umowy i coraz myśli o sprowadzeniu Erlinga Haalanda.

Jakiś czas temu w niemieckich mediach pojawiły się domysły, według których przyszłość Polaka jest uzależniona właśnie od możliwości pozyskania młodej gwiazdy Borussii Dortmund. Nowy kontrakt ma zostać zaproponowany Lewandowskiemu dopiero wtedy, gdy transfer Norwega okaże się niewykonalny. Takie traktowanie rzekomo denerwuje Polaka, który chciałby większego docenienia.

33-latek liczy na prolongatę kontraktu z Bayernem aż o kolejne pięć lat, co kłóci się z polityką klubu, który piłkarzom po trzydziestce oferuje przedłużenia umowy o rok. Do rozmów między Pinim Zahavim a „Die Roten” ma dojść w lutym lub marcu przyszłego roku. Jeżeli obie strony nie doszłyby do porozumienia, klub spróbuje zapewne sprzedać Polaka latem i jeszcze na nim zarobić.

Zainteresowanie Haalandem niejako potwierdził ostatnio Hasan Salihamidžić, któremu imponują jego statystyki strzeleckie i stwierdził, że tylko amatorzy nie zauważyliby jego dokonań. Te słowa miały być głównym powodem frustracji Lewandowskiego, o którego pewnym pozostaniu w klubie przez kolejne dwa sezony Bośniak wypowiadał się wcześniej.

Gorsze samopoczucie napastnika reprezentacji Polski podobno zauważają też sami piłkarze i członkowie sztabu. Ostatnio nie pojawił się on na przyjęciu organizowanym przez Manuela Neuera. Dziennikarze „Bilda” przypomnieli też sytuację z meczu z Greuther Fürth, który Lewandowski zakończył bez gola i stracił tym samym szansę na pobicie kolejnego rekordu Gerda Müllera. Trener Julian Nagelsmann musiał pocieszać wychowanka Znicza Pruszków jeszcze na boisku. „Zachowuje się tak, jakby coś go dręczyło i nie dawało spokoju” – pisał tabloid o liderze klasyfikacji strzelców Bundesligi, który dzieli tę pozycję z Haalandem.

Robert Lewandowski strzelił już 13 goli w dziesięciu meczach dla Bayernu w tym sezonie. Ostatnio potrafił pokonać jednak tylko bramkarza Dynama Kijów. Nie zdobył bramki przeciwko Greuther Fürth i Eintrachtowi Frankfurt w lidze, ale też San Marino i Albanii w eliminacjach do przyszłorocznych Mistrzostw Świata.

Ostatni raz Polak był według gazety tak niezadowolony pod koniec zeszłego sezonu, kiedy nie podobało mu się odejście między innymi Ivan Perišicia i trenera Hansiego Flicka.