Robert Lewandowski wziął na rozmowę Hansiego Flicka. O to poprosił go przed półfinałem Ligi Mistrzów

2025-05-06 13:51:41; Aktualizacja: 1 godzina temu
Robert Lewandowski wziął na rozmowę Hansiego Flicka. O to poprosił go przed półfinałem Ligi Mistrzów Fot. PRESSINPHOTO/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Jijantes FC

FC Barcelona rozstrzygnie kwestie awansu do finału Ligi Mistrzów w starciu z Interem Mediolan. W kadrze meczowej na to spotkanie znalazł się wracający po kontuzji Robert Lewandowski. Doświadczony napastnik zakomunikował Hansiemu Flickowi, że chciałby zagrać od pierwszych minut - przekazał Alex Pintanel z Jijantes FC.

FC Barcelona dziesięć lat temu sięgnęła po raz ostatni po puchar Ligi Mistrzów. Wówczas nikt nie spodziewał się, że na następny triumf będzie czekała tak długo. 

Katalońska ekipa stoi przed wielką szansą, by w końcu wrócić na europejski tron. Rolę w tym sukcesie mogą odegrać dwaj Polacy.

6 maja na legendarnym Stadio Giuseppe Meazza podopieczni Hansiego Flicka zmierzą się w drugim meczu półfinałowym z Interem Mediolan. Pierwsza konfrontacja, która zakończyła się wynikiem 3:3, zagwarantowała kibicom masę emocji. Jak będzie teraz?

Pozbawić włoski zespół złudzeń chciałby Robert Lewandowski, który uporał się z uciążliwą kontuzją. Po ponad dwóch tygodniach przerwy wrócił do kadry meczowej. 

Hansi Flick na konferencji poprzedzającej wtorkowe starcie dał do zrozumienia, że kapitan reprezentacji Polski rozpocznie na ławce rezerwowych. Taki scenariusz nie do końca odpowiada samemu zawodnikowi.

Alex Pintanel z Jijantes FC donosi, że Lewandowski odbył z niemieckim szkoleniowcem rozmowę, podczas której poprosił go o wystawienie w podstawowym składzie. Po ostatnich treningach jest przekonany, że może wrócić całkowicie do grania.

Nie wydaje się, że Flick wysłucha swojego najlepszego strzelca. Zdrowy rozsądek nie pozwala mu na podjęcie niepotrzebnego ryzyka, które może mieć fatalne skutki w kontekście innych kluczowych spotkań.

Lewandowski zanotował w bieżącej kampanii już 40 trafień.

***

Kibice FC Barcelony niedawno mieli go dość, Hansi Flick dał mu drugie życie