Rodzinna tragedia bohatera Paragwaju. Decydujący karny zakończył się zawałem serca

Wczorajsze starcie pomiędzy dwoma reprezentacjami, którego stawką był półfinał Copa America, zakończyło się serią rzutów karnych. Triumfowała w niej mniej utytułowana kadra, a decydującą jedenastkę wykorzystał właśnie wspomniany 21-latek. Choć tuż po strzelniu bramki miał wiele powodów do świętowania, po opuszczeniu stadionu dotarła do niego fatalna informacja.

Cały pojedynek oglądał jego wujek, który pod wpływem wielkich emocji doznał zawału serca. Członek rodziny piłkarza zmarł w nieokreślonym czasie, o czym za pośrednictwem Twittera poinformował Derlis.

Tio xq hoy tio xqme dejaste x un infarto tio x darte una alegria y que te vayas con tanta felicidad no puedo creer pic.twitter.com/9HDECJXFEQ

— Derlis Gonzalez (@DerlisG10) June 28, 2015

"Dlaczego dziś wujku? Dlaczego? Zostawiłeś mnie po ataku serca, bo dałem Ci tyle szczęścia i radości. Nie mogę w to uwierzyć".