Rúben Amorim zadebiutował w Manchesterze United. To nie jest start marzeń [WIDEO]
2024-11-24 19:30:30; Aktualizacja: 54 minuty temuRúben Amorim w niedzielny wieczór zadebiutował na ławce trenerskiej Manchesteru United. Portugalczyk w swoim premierowym występie zremisował 1-1 z Ipswich Town. Tego dnia bramki zdobywali Marcus Rashford oraz Omari Hutchinson.
Manchester United chcąc zatrudnić Rúbena Amorima w roli pierwszego szkoleniowca musiał całkiem głęboko sięgnąć do swej kieszeni, bowiem mowa tu o kwocie opiewającej na 11 milionów euro, którą trzeba było zapłacić Sportingowi. Wraz z jego przybyciem na Old Trafford oczekiwania są więc równie wysokie.
Na samym starcie swojej angielskiej przygody otrzymał od losu ligowy pojedynek z Ipswich Town, a więc tegorocznym beniaminkiem Premier League. Drużyna dowodzona przez Kierana McKennę po trzech porażkach z rzędu w dwóch poprzednich meczach zremisowała przeciwko Leicester City oraz niespodziewanie zwyciężyła z Tottenhamem.
Mecz z Manchesterem był więc dla niej kolejną okazją do sprawienia psikusa. Początek na to jednak nie wskazywał, ponieważ podopieczni Amorima już w 2. minucie cieszyli się z ekspresowego prowadzenia, które zapewnił im Marcus Rashford.Popularne
Portugalski szkoleniowiec rozpoczął więc swoje rządy w wymarzony sposób, lecz wraz z upływem następnych minut sytuacja na Portman Road wcale nie wyglądała dla przyjezdnych tak kolorowo.
Manchester może i był stroną przeważającą, ale po jego stronie najzwyczajniej brakowało konkretów. Te pojawiły się natomiast w zespole gospodarzy, którzy w samej końcówce pierwszej odsłon ruszyli do ofensywy, co w ostatecznym rozrachunku im się opłaciło.
Jeszcze przed gwizdkiem na przerwę do wyrównania doprowadził Omari Hutchinson, a więc sytuacja na tablicy wyników nagle nam się zmieniła i mieliśmy remis.
To mogło nam zwiastować niezłą drugą połowę gry, ale finalnie nie okazała się ona zbyt atrakcyjna do oglądania.
Obie ekipy co jakiś czas pojawiały się pod bramką rywala, lecz i tak nic z tego nie wychodziło. Szczęścia szukali między innymi Liam Delap czy Bruno Fernandes. Tego wieczoru więcej goli jednak nie zobaczyliśmy, dlatego też Amorim w swoim debiutanckim meczu na ławce trenerskiej Manchesteru zremisował 1-1 z Ipswich.
Manchester po poniedziałkowym starciu zajmuje dwunastą lokatę w tabeli Premier League, mając na swoim koncie szesnaście punktów.