Ruch zatrudni utytułowanego trenera. Jutro podpis!

2017-09-10 12:28:30; Aktualizacja: 7 lat temu
Ruch zatrudni utytułowanego trenera. Jutro podpis! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Katowicki Sport

Juan Ramón Rocha ma zostać szkoleniowcem Ruchu Chorzów.

Chorzowianie spadli w zeszłym sezonie z Ekstraklasy, a na domiar złego, ze względu na problemy finansowe, klubowi odjęto pięć punktów przed startem Nice I Ligi. Postawa zawodników na drugim poziomie rozgrywkowym pozostawia wiele do życzenia - do tej pory udało im się wygrać tylko raz na siedem spotkań, przez co drużyna okupuje ostatnie miejsce w tabeli z dwoma ujemnymi punktami.

Zespół z problemów miał wyciągnąć wychowanek klubu i były reprezentant Polski, Krzysztof Warzycha, lecz widząc, że jego praca nie przynosi oczekiwanych efektów, działacze Ruchu rozglądają się za nowym trenerem. Zdaniem „Katowickiego Sportu”, „Niebiescy” uznali, że 52-latek nie jest wystarczająco doświadczony, a zdanie to podziela sam Warzycha. Dlatego też były gracz Panathinaikosu skontaktował się z Juanem Ramónem Rochą, swoim byłym szkoleniowcem, a obecnie dobrym znajomym.

Kierownictwo Ruchu uznało, że będzie to dobry wybór i jest zdecydowane na zatrudnienie Argentyńczyka. Kontrakt ma zostać podpisany już jutro (tj. w poniedziałek), a w najbliższy czwartek trener poprowadzi nową drużynę w spotkaniu z GKS-em Tychy. Tymczasem Warzycha ma przejąć rolę asystenta Rochy, co pomogłoby mu zdobyć cenne doświadczenie. Były napastnik zapewniał wcześniej, że 63-latek jest dla niego trenerskim wzorem.

Rocha może się pochwalić w swoim CV grą dla takich klubów jak Newell's Old Boys, Junior, Boca Juniors czy Panathinaikos. Był również reprezentantem Argentyny. Po dziewięciu latach spędzonych w Grecji i zdobyciu między innymi pięciu pucharów kraju, przeszedł na piłkarską emeryturę i rozpoczął karierę trenerską w Paniliakosie. Później prowadził greckie ekipy z przerwą na roczną przygodę na Cyprze oraz czasy, w których zajmował się skautingiem oraz rozwojem młodzieży. Nie jest związany z żadnym klubem odkąd w 2013 roku rozstał się z Panathinaikosem.

Największe sukcesy trenerskie święcił właśnie z „Koniczynkami”, które w pewnym momencie należały do czołowych europejskich zespołów. Zespół z Warzychą jako jedną z gwiazd dotarł nawet do półfinału Ligi Mistrzów w 1996 roku, po drodze eliminując w ćwierćfinale Legię Warszawa.