Sampaoli show na zakończenie przygody z Atlético Mineiro. Wtargnięcie na boisko, czerwona kartka i bójka [WIDEO]
2021-02-22 09:17:00; Aktualizacja: 3 lata temuJorge Sampaoli kończy swój pobyt w Atlético Mineiro w atmosferze skandalu wywołanego w trakcie pojedynku ze Sport Recife (3:2) w przedostatniej kolejce brazylijskiej ekstraklasy.
Blisko 61-letni trener zwiąże się z nowym pracodawcą do 30 czerwca 2023 roku i dołączył do niego w atmosferze skandalu wywołanego w końcowym fragmencie pojedynku ze Sport Recife.
Jorge Sampaoli nie potrafił pogodzić się z decyzją arbitra o przyznaniu rzutu karnego rywalowi po weryfikacji VAR i bez chwili zastanowienia wtargnął na murawę, aby wyrazić swoje niezadowolenie w twarz arbitrowi prowadzącemu ten mecz.Popularne
Sędzia nie zamierzał ani przez chwilę wysłuchiwać obelg Argentyńczyka i natychmiast ukarał go czerwoną kartką (wcześniej otrzymał też żółtą). To napomnienie nie uspokoiło naturalnie opiekuna Atlético Mineiro, który udając się w kierunku tunelu rzucił jeszcze kilka nieprzyjemnych słów w kierunku arbitra technicznego, nazywając „złodziejami” cały zespół sędziowski.
Szkoleniowiec brazylijskiego zespołu nie zastosował się ponadto do wytycznych i zamiast udać się do szatni oglądał końcowe fragmenty pojedynku na siatce oddzielającej trybuny od tunelu, co także skrzętnie zostało opisane w pomeczowym raporcie.
Bon carton rouge finalement mdr. #TeamOM pic.twitter.com/ynQA1Q119l
— Guillaume Tarpi (@GuillaumeTarpi) February 21, 2021
Blisko 61-letni trener nie poprowadzi za swój występek brazylijskiej drużyny w ostatnim spotkaniu sezonu przeciwko Palmeiras. Na szczęście Atlético Mineiro nie musi drżeć w nim o utratę gwarantowanego miejsca w fazie grupowej Copa Libertadores, ponieważ w doliczonym czasie gry zdołało przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Po zdobyciu decydującego gola zachowanie Sampaolego udzieliło się także jego asystentowi Pablo Fernándezowi, który zaczął prowokować sztab szkoleniowy ekipy przeciwnej. W efekcie przy obu ławkach doszło do małej przepychanki, a ta zakończyła się usunięciem wspomnianego pracownika Argentyńczyka oraz Emilio Carlos Tannus Faro z zespołu przeciwnego.
Obaj panowie nie ostudzili swoich emocji i jeszcze w tunelu musieli zostać rozdzieleni przez ochronę, ponieważ rzucili się sobie do gardeł. W tym incydencie za prowodyra całego zajścia uchodził Pablo Fernández, którego siłą musiano zmusić do udania się do szatni.
CENAS LAMENTÁVEIS. Confusão em Recife após gol da vitória do Atlético-MG nos acréscimos em cima do Sport.
— ge (@geglobo) February 21, 2021
➡️ https://t.co/nxGXibdIVf pic.twitter.com/U4AJBffHwt
Wypada także zaznaczyć, że Sampoli w trakcie kończącego sezonu obejrzał w sumie aż 15. żółtych kartek za krytykowanie sędziów i z tego powodu nie mógł poprowadzić zespołu w czterech meczach.