Samuel Eto'o i 50 milionów euro za Zlatana Ibrahimovicia. Nie tak miał wyglądać ten transfer
2025-12-12 20:08:39; Aktualizacja: 4 godziny temu
Zlatan Ibrahimović zamienił Inter Mediolan na FC Barcelonę w 2009 roku w ramach wymiany za Samuela Eto'o oraz dopłatę ze strony ekipy z Półwyspu Iberyjskiego. Marco Branca, pełniący wówczas funkcję dyrektora sportowego włoskiego klubu, ujawnił, że cała ta operacja miała wyglądać inaczej.
Emerytowany już piłkarz cieszył się w pierwszych latach XXI wieku statusem jednego z najlepszych napastników globu. Z tego też powodu perspektywa zaliczenia przeprowadzki do „Dumy Katalonii” przed startem sezonu 2009/2010 wydała mu się bardzo kusząca pod kątem zwiększenia swoich szans na wygranie upragnionej Ligi Mistrzów.
Cała ta transakcja była bardzo trudna do zrealizowania, ponieważ Inter Mediolan oczekiwał niebotycznej sumy za Szweda. FC Barcelona znalazła jednak skuteczny sposób na przekonanie europejskiego konkurenta do transakcji, dorzucając do gotówki kartę zawodniczą Samuela Eto'o.
Marco Branca, pełniący wówczas funkcję dyrektora sportowego włoskiego klubu, ujawnił w rozmowie z RSI Sport, że cała operacja miała wyglądać inaczej, ponieważ pierwotny plan zakładał dorzucenie do niej... Aleksandra Hleba. Białorusin odrzucił jednak opcję sprawdzenia się na boiskach Serie A.Popularne
- Pewnego dnia przez Mediolan przejeżdżali ludzie z Barcelony, którzy wracali z podróży w poszukiwaniu obrońcy do swojego nowego projektu sportowego. Zadzwonili do nas, zaprosili na kolację i rozpoczęły się rozmowy. Początkowo, po długich negocjacjach, osiągnęliśmy porozumienie, które obejmowało Hleba, ale Białorusin odmówił, więc sfinalizowaliśmy transakcję z Eto'o plus 50 milionów euro. To była operacja, która odpowiadała wszystkim, którą Ibrahimović chciał zrealizować - zdradził działacz.
Szybko okazało się, że ta roszada okazała się korzystniejsza dla Interu Mediolan, który sięgnął po zwycięstwo w Lidze Mistrzów, eliminując w półfinale właśnie Barcelonę po dramatycznym rewanżu, w którym kontrowersyjną czerwoną kartkę zobaczył Thiago Motta. W konsekwencji wspomniany Kameruńczyk, po dokonaniu roszad w ustawieniu, został zmuszony do gry na... prawej obronie przez trenera José Mourinho.
Mało tego Ibrahimović nie dostąpił zaszczytu podjęcia po raz drugi walki o wygranie prestiżowych rozgrywek, bo z powodu popadnięcia w konflikt ze szkoleniowcem Pepem Guardiolą powrócił do Serie A, jako piłkarz Milanu.
Natomiast wspomniany Hleb wylądował ostatecznie wspomnianego lata na wypożyczeniu w Stuttgarcie.









![Legia Warszawa podpisała kontrakt z młodym pomocnikiem [OFICJALNIE]](img/photos/113553/170x113/filip-kwiecien.jpg)





![Łukasz Piszczek pozyskał czołowego piłkarza Wieczystej Kraków [OFICJALNIE]](img/photos/113552/170x113/pawel-lysiak.jpg)







![87 występów w Śląsku Wrocław. Były piłkarz „Wojskowych” zakończył karierę [OFICJALNIE]](img/photos/95888/90x60/slask-wroclaw.jpg)


![Mistrzowie Gibraltaru walczą o historyczny wynik. Przełożyli ligowe spotkanie, by lepiej przygotować się do meczu z Legią Warszawa [OFICJALNIE]](img/photos/94144/170x113/gibraltar.jpg)





