Sergi Guardiola tłumaczy się z obraźliwych wpisów. Wierzycie mu?

Przygoda zawodnika z Barceloną zakończyła się po zaledwie kilku godzinach, po tym jak wyszło na jaw, że wrzucał wcześniej obraźliwe dla Katalonii posty na swoim Twitterze. Piłkarz miał występować tylko w rezerwach klubu, ale działacze "Barçy" stwierdzili, że nie chcą mieć go w swoich szeregach. Guardiola został zaproszony do programu El Chiringuito w hiszpańskiej telewizji.

- Chciałbym przeprosić "Barçę" i całą Katalonię, popełniłem błąd - zaczął pomocnik. Następnie tłumaczył, dlaczego posty zostały zamieszczone na jego Twitterze.

- To wielkie nieporozumienie. Posty były z 2013 roku i nie wiedziałem nic o ich istnieniu. Znalazły się na moim profilu, ale ja ich nie napisałem. Mogę prosić o przebaczenie nawet tysiąc razy, cała ta sytuacja jest dla mnie bardzo trudną lekcją. Ale rozumiem decyzję klubu. Gdybym był na ich miejscu, postąpiłbym tak samo.

22-letni pomocnik gra zawodowo od 2010 roku, Od tamtego czasu występował już w ośmiu klubach.