Według brytyjskich dziennikarzy „Duma Katalonii” zaoferowała za Brazylijczyka 85 milionów funtów (100 milionów euro). Władze Evertonu odrzuciły jednak niespodziewaną propozycję. „The Toffees” nie zamierzają żegnać się z 22-letnim skrzydłowym, a już na pewno nie w środku rozgrywek.
Barcelona od pewnego czasu spogląda w kierunku Richarlisona. Dyrektor sportowy mistrza Hiszpanii, Éric Abidal, wypytywał o jego sytuację na Goodison Park już latem. Wtedy również usłyszał, że nie jest on na sprzedaż.
Richarlison występuje w Evertonie od 2018 roku, kiedy to trafił tam z Watfordu. „The Toffees” zapłacili za niego około 40 milionów euro. Od tamtej pory Brazylijczyk rozegrał w barwach ekipy z Liverpoolu 65 spotkań. Jego bilans z obecnego sezonu to 27 występów, 10 bramek i cztery asysty.
Póki co działacze Evertonu mogą spać spokojnie. Kontrakt Richarlisona jest bowiem ważny do 30 czerwca 2024 roku.