Śląsk Wrocław nie skusi się na tego napastnika
2024-08-01 13:43:00; Aktualizacja: 3 miesiące temu
Mimo że Śląsk Wrocław obserwuje wolnych zawodników na rynku transferowym, to w kręgu ich zainteresowań nie widnieje Karol Angielski - przyznał David Balda na antenie Meczyki.pl.
Śląsk Wrocław początku sezonu nie może zaliczyć do udanych. Podopieczni Jacka Magiery w pierwszych trzech meczach ponieśli dwie porażki - z Rigą FC oraz Piastem Gliwice. Jedyny punkt udało im się wyrwać w starciu z niżej notowaną Lechią Gdańsk.
Co więcej, po odejściu Erika Expósito, zesłaniu do rezerw Patryka Klimali, a także kontuzji nowo sprowadzonego Juniora Eyamby, do dyspozycji WKS-u pozostaje wyłącznie jeden nominalny napastnik, jakim jest Sebastian Musiolik.
W obliczu takiego obrotu spraw i niesatysfakcjonujących rezultatów, wrocławscy kibice wciąż mają nadzieję na sprowadzenie nowego snajpera. Oczekiwania te hamują jednak wypowiedzi zarówno trenera „Wojskowych”, jak i dyrektora sportowego klubu, którzy sugerują, że kadra zespołu na nowy sezon jest niemal zamknięta.Popularne
David Balda zapytany o możliwości transferowe przyznał, że większość zakupów Śląska to transfery bezgotówkowe. Na antenie Meczyki.pl padła wtedy sugestia na temat sprowadzenia Karola Angielskiego, który od początku lipca pozostaje wolnym zawodnikiem.
- Oczywiście, że znamy Karola. Nie podjęliśmy rozmów, nie zaoferowaliśmy kontraktu. Nie jesteśmy nim zainteresowani w tym momencie - odpowiedział Czech.
28-letni napastnik ostatnio występował w greckim Atromitosie, dla którego na przestrzeni minionego sezonu zdobył 11 bramek w 33 meczach. W przeszłości reprezentował barwy Korony Kielce, Wisły Płock, Sivassporu czy Radomiaka Radom.
Zaliczył również epizod w przywołanym Śląsku Wrocław, rozgrywając zaledwie osiem spotkań w kampanii 2014/2015.
