Solskjaer przed meczem z Tottenhamem: Moi zawodnicy muszą być jak Tyson Fury
2021-10-30 16:34:02; Aktualizacja: 3 lata temuMenedżer Manchesteru United Ole Gunnar Solskjaer na konferencji prasowej przed meczem z Tottenhamem porównał aktualną sytuację swojej drużyny do sytuacji Tysona Fury’ego w trakcie głośnej walki z Deontayem Wilderem.
Norweski szkoleniowiec i jego zespół mają za sobą bardzo ciężki tydzień. Po kompromitującej porażce 0-5 z największym krajowym rywalem muszą zmierzyć się z ogromem krytyki i presji, jakie wywołuje na nich piłkarskie środowisko. Skutkami tragicznego meczu przeciwko Liverpoolowi są ponowne medialne dyskusje o tym, czy Solskjaer jest odpowiednim wyborem na stanowisko trenera Manchester United.
- Były przynajmniej dwa lub trzy kryzysy, odkąd zostałem tutaj menedżerem i jedną rzeczą, którą mogę powiedzieć jest to, że zawsze dam z siebie wszystko i będę walczył – komentuje Norweg.
Szybko stracone bramki z „The Reds” negatywnie wpłynęły na dalsze losy spotkania w wykonaniu Manchesteru United, który nie był w stanie jakkolwiek na nie zareagować. Ole Gunnar Solskjaer porównał występ swojej drużyny do niedawno odbytej walki o pas mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC pomiędzy Tysonem Furym, a Deontayem Wilderedem. Brytyjski bokser został szybko położony na deski przez Wildera, jednak dzięki opanowaniu zdołał się podnieść i zwyciężyć pojedynek. Szkoleniowiec chciałby, aby jego zawodnicy pokazali w tym trudnym momencie „opanowanie” Tysona Fury’ego.Popularne
- Byliśmy zbyt otwarci i zbyt szaleni przeciwko dobrej drużynie, zobaczcie na Tysona Fury'ego, kiedy został znokautowany. To niezwykłe, jak bardzo jest opanowany, gdy zostaje znokautowany. My być może chcieliśmy za wcześnie się zabrać za odrobienie strat.
Świetną okazję na przełamanie Manchester United będzie mieć w trakcie sobotniego spotkania przeciwko Tottenhamowi Hotspur, który obecnie również znajduje się w sporym dołku.
- Zawsze chodzi o to, aby przetrwać dzięki wspólnocie, wierze w siebie - chodzi o to, aby trzymać się razem i to właśnie zrobiliśmy. Musisz patrzeć do przodu na następny mecz, a kiedy już do niego dojdzie, zmierzyć się z problemami. Mamy za sobą dobre jednostki treningowe.