Superpuchar Francji nie dla PSG. Mauricio Pochettino zawiedziony

2021-08-02 09:08:39; Aktualizacja: 3 lata temu
Superpuchar Francji nie dla PSG. Mauricio Pochettino zawiedziony Fot. MDI / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Amazon Prime Video | RMC Sport

Paris Saint-Germain miało nadzieję, że po rozczarowującym poprzednim sezonie, nowe rozgrywki uda się zacząć od zdobycia trofeum. Superpuchar Francji zgarnęło jednak Lille OSC.

Królami polowania tego lata są bez wątpienia paryżanie. Wszak sprowadzili na Parc des Princes Sergio Ramosa, Gianluigiego Donnarummę, Achrafa Hakimiego oraz Georginio Wijnalduma. W pierwszym oficjalnym meczu sezonu 2021/2022 wzięło jednak udział tylko dwóch ostatnich, z czego jeden w pełnym wymiarze czasowym.

Z konfrontacji z mistrzem Francji byłego kapitana Realu Madryt wykluczyły problemy zdrowotne, a włoski golkiper, podobnie jak Neymar, Ángel Di María, Leandro Paredes i Marquinhos wciąż przebywają na urlopach. Poza kadrą znalazł się również Kylian Mbappé, gdyż Mauricio Pochettino uznał, że jest jeszcze zbyt wcześniej na występ francuskiego atakującego.

Jeśli chodzi o „LOSC”, zespół musiał sobie radzić po raz pierwszy bez sprzedanych Boubakary’ego Soumaré i Mike’a Maignana. Ponadto na ławce zasiadł nowy trener - Jocelyn Gourvennec, który zajął miejsce Christophe’a Galtiera.

Mimo dużego osłabienia, przewaga w posiadaniu piłki była po stronie Paris Saint-Germain. Bramkę tuż przed końcem pierwszej połowy po świetnym strzale sprzed pola karnego zdobył jednak Xhaka. W 71. minucie na placu gry pojawił się Wijnaldum, dołączając do będącego w wyjściowym składzie Hakimiego.

Ostatecznie zawody skromnie, bo 1:0, wygrało Lille OSC. To pierwszy Superpuchar Francji w dorobku tej ekipy.

Po meczu swojego niezadowolenia nie krył Mauricio Pochettino, wskazując na ogromną, siedemdziesięciojednoprocentową przewagę.

– Jestem rozczarowany, ponieważ straciliśmy szansę na zdobycie tytułu, ale w przekroju całego spotkania byliśmy lepsi. Dominowaliśmy zwłaszcza na początku drugiej połowy, to jednak nie wystarczyło, aby wyrównać. Gratuluję dla Lille – oświadczył.

– Znajdujemy się dopiero na początku sezonu, więc nie ma co się zniechęcać, mamy do rozegrania jeszcze wiele meczów, a po drodze ważniejsze rozgrywki do wygrania – zaznaczył.

Jego rywal, Gourvennec, zadedykował zwycięstwo niejako swojemu poprzednikowi.

– Nie jest łatwo przejąć pałeczkę po Christophe’ie. Niemniej dzielę z nim ten tytuł ze względu na jego fantastyczną pracę wykonaną w zeszłym sezonie. To także jego trofeum – wyznał szkoleniowiec, który w ostatnim czasie nie miał najlepszej opinii w oczach ekspertów czy kibiców.

Jak policzyła stacja RMC Sport, PSG z Pochettino na ławce przegrało blisko 23 procent wszystkich spotkań (osiem przegranych w 35 występach). To najgorszy bilans trenerski w erze katarskich właścicieli.