Szkoleniowiec zabrał głos na temat plotek łączących go z objęciem GKS-u Tychy

2025-10-31 14:22:59; Aktualizacja: 6 godzin temu
Szkoleniowiec zabrał głos na temat plotek łączących go z objęciem GKS-u Tychy Fot. Artur Kraszewski / PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

Na celowniku GKS-u Tychy, który spisuje się w tym sezonie znacząco poniżej oczekiwań, miał znaleźć się opiekun Unii Skierniewice, Kamil Socha. 54-latek do tych informacji odniósł się w rozmowie z TVP Sport.

W poprzednim sezonie GKS Tychy otarł się o baraże o awans do Ekstraklasy, bo zakończył rozgrywko na siódmej lokacie. W tym sezonie celem również miała być walka o promocję do elity, jednak te plany brutalnie zweryfikowała rzeczywistość.

GKS po 14 spotkaniach ma na swoim koncie zaledwie 12 punktów, co przekłada się dopiero na 15 lokatę i oznacza, że zamiast o awans, być może trzeba będzie walczyć o utrzymanie. Wobec tak rozczarowujących wyników nie dziwi fakt, że niepewna jest pozycja Artura Skowronka, a klubowi działacze zaczęli rozglądać się za jego następcą.

FootballScout kilka dni temu poinformował, że na ich celowniku znalazł się Kamil Socha. Jego wyniki za sterami Unii Skierniewice rzeczywiście imponują - w poprzednim sezonie świętował z nią awans do II ligi, a na trzecim poziomie rozgrywkowym beniaminek przewodzi tabeli po 14 kolejkach.

54-latek w rozmowie z TVP Sport odniósł się do plotek łączących go z tyskim zespołem.

– Do pewnych rzeczy podchodzę bardzo spokojnie. To naturalne, że jeśli ktoś robi bardzo dobre wyniki, to pojawiają się chętni na zawodników, ale też na trenerów. Udowodniłem swoją pracą przez dwa i pół roku, że nasze rezultaty, to nie jest żaden przypadek. Cieszę się, że się przypomniałem, bo nadal mam swoje marzenia. Byłem już w I lidze. Jeśli wymagam od swoich zawodników odwagi, gry do przodu, walki, jak równy z równym z najsilniejszymi jak w Pucharze, to powinienem też być na tyle odważny, żeby śmiało powiedzieć, że docelowo chciałbym kiedyś popracować w Ekstraklasie. Jestem już na takim etapie, że po prostu poczekam spokojnie, co życie przeniesie. Kiedyś patrzyłem zero-jedynkowo, teraz zupełnie inaczej, trzeźwo na świat i to przekłada się na moje podejście do zawodników i prowadzenia drużyny [...] - powiedział szkoleniowiec.

Cała rozmowa z Kamilem Sochą dostępna jest tutaj.