„Ta porażka pokazała, jak bardzo obrzydził nam piłkę”. Zbigniew Boniek wbił szpilkę w byłego selekcjonera
2024-06-17 10:00:00; Aktualizacja: 5 miesięcy temuZbigniew Boniek w rozmowie z Radiem Zet podsumował występ reprezentacji Polski przeciwko Holandii. Przy okazji uszczypnął również jednego z jej byłych selekcjonerów.
Faza grupowa tegorocznych Mistrzostw Europy właśnie się rozkręca. Za nami pierwsze spotkanie w wykonaniu reprezentacji Polski. „Biało Czerwoni” w pierwszej kolejce mierzyli się z Holandią i ostatecznie musieli uznać jej wyższość.
„Oranje” byli w tym pojedynku zdecydowanym faworytem, lecz podopieczni selekcjonera Michała Probierza na ich tle zaprezentowali się z zaskakująco dobrej strony. Z tego też powodu po końcowym gwizdku nasi kadrowicze otrzymali wiele pozytywnych komentarzy.
Swoją opinią podzielił się również Zbigniew Boniek. Były piłkarz oraz prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w rozmowie z Radiem Zet podszedł do tego tematu od nieco innej strony. Postanowił on wspomnieć o Fernando Santosie, którego kadencja w naszej reprezentacji była całkowitą wpadką.Popularne
- Ta porażka pokazała, jak bardzo obrzydził nam piłkę reprezentacyjną Santos. W przeszłości nigdy byśmy tak spokojnie nie podchodzili do porażki. Nasze oczekiwania były dość niskie, a mecz pokazał, że potencjał mamy. Jeśli my wczoraj zagraliśmy dobry mecz, a wszyscy są zgodni, to nie ma żadnej pewności, że po dobrym meczu następny musi być tak samo dobry - powiedział.
Boniek poruszył również temat drugiego spotkania fazy grupowej, w którym Polska zmierzy się z Austrią. Zdaje on sobie sprawę z tego, że nie będzie to łatwe zadanie.
- To inna drużyna, większość zawodników wywodzi się z niemieckich drużyn, mentalność Austriaków jest inna. To drużyna, która w przeszłości prawie zawsze miała z nami bardzo trudno i częściej ich pokonywaliśmy, niż przegrywaliśmy, ale zadanie nie jest takie proste - oznajmił.
Mecz reprezentacji Polski przeciwko narodowej drużynie Austrii odbędzie się w piątek 19 czerwca.