Ten transfer wysypał się Wieczystej Kraków w Deadline Day
2025-09-18 15:31:26; Aktualizacja: 1 godzina temu
Wieczysta Kraków zgodnie z przewidywaniami była aktywnym graczem na rynku transferowym. Bliski przejścia do beniaminka był również Siméon Oure z Sandecji Nowy Sącz, ale temat wysypał się w ostatni dzień okienka - przekazał Dominik Pasternak.
Wieczysta Kraków bardzo dobrze radzi sobie w roli beniaminka, o czym świadczy zajmowana przez nią druga lokata w pierwszoligowej tabeli.
Podopieczni Przemysława Cecherza po ośmiu rozegranych kolejkach są traktowani jako poważni kandydaci do awansu. Zimą klub spod Wawelu będzie chciał zwiększyć swoje szanse i zapewne będziemy mogli spodziewać się kolejnych gorących transferów.
W trakcie letniego okna Wieczysta nie zawiodła. Jej szeregi wzmocniło wiele ciekawych nazwisk, wśród których znaleźli się między innymi Lucas Piazón, Miki Villar, Karol Fila, Petar Pušić czy Jacky Donkor. Nie każdy plan działaczom udało się jednak zmaterializować.Popularne
Jak informuje Dominik Pasternak, jeden z transferów wysypał się w ostatni dzień okienka. Do pierwszoligowca w ramach transferu gotówkowego miał dołączyć Siméon Oure z Sandecji Nowy Sącz, ale mimo prowadzonych negocjacji i poważnego zainteresowania nic z tego ostatecznie nie wyszło.
Francuski skrzydłowy do Sandecji trafił latem bieżącego roku z KS Panattoni Goczałkowice-Zdrój. We wcześniejszych latach zaliczył epizod w młodzieżówce Sheffield United oraz występował na andorskich i francuskich boiskach.
Bieżący sezon w wykonaniu Oure składa się na sześć występów, zwieńczonych trzema golami oraz asystą.