To wielka strata Legii Warszawa. Kluczowy piłkarz wypada z gry [POTWIERDZONE]

Legia Warszawa zwyciężyła z Zagłębiem Lubin 3-0, choć musiała w tym meczu radzić sobie bez Rúbena Vinagre. Przed pierwszym gwizdkiem Gonçalo Feio zdradził, że jego absencja jest wynikiem urazu. Na pomeczowej konferencji prasowej otrzymaliśmy nieco więcej informacji, które nie są optymistyczne.

Legia Warszawa, pozyskując podczas letniego okna transferowego Rúbena Vinagre ze Sportingu dokonała fantastycznego wyboru.

Portugalczyk przywędrował na Łazienkowską w ramach wypożyczenia z opcją wykupu i co najważniejsze, nie potrzebował zbyt wiele czasu na aklimatyzację, dlatego też szybko zyskał zaufanie trenera Gonçalo Feio, który bardzo ceni jego umiejętności.

Vinagre do tej pory mógł cieszyć się ze statusu podstawowego zawodnika, lecz uległo to zmianie po ostatnim pucharowym meczu z ŁKS-em Łódź. Legia co prawda wygrała 3-0, ale on nabawił się urazu, który finalnie wykluczył go z gry w niedzielnym starciu z Zagłębiem Lubin.

Popularne

Previous

Mariusz Stępiński z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! Doszło do kontaktu

Lech Poznań pogodzony z odejściem gwiazdy? Następca już jest

Przebili ofertę Rakowa Częstochowa za Imada Rondicia. To był dla niego „bardziej interesujący projekt”

Vladislavs Gutkovskis z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy? Doszło do kontaktu

Jest wyceniany na 3,5 miliona euro. Legia Warszawa z wyczekiwanym transferem?!

Zamienił Wisłę Kraków na Legię Warszawa. „Dla mnie decyzja była prosta”

To się dzieje. Antony finalizuje transfer

Raków Częstochowa powalczy o gwiazdę Ekstraklasy z... Legią Warszawa?!

Next

Feio nie mógł z niego skorzystać, co przekazał jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Szkoleniowiec następną porcją wieści w sprawie kontuzjowanego gracza podzielił się na konferencji prasowej po pojedynku, w którym Legia drugi raz z rzędu zwyciężyła 3-0.

Jak się okazuje, 25-latek zgłosił chęć do gry, ale jego uraz jest zbyt poważny, dlatego w bieżącym roku nie pojawi się już na boisku.

- Ruben zgłosił gotowość. Powiedział jasno: „jestem, nie boję się ryzyka”. Prawda jest jednak taka, że nasz zawodnik ma poważny uraz w części górnej stawu skokowego. Ta kontuzja potrzebuje sześciu tygodni, aby zostać wyleczona. Każda zmiana kierunku byłaby dużym problemem. Istniało ryzyko leczenia chirurgicznego i przerwy trzy-cztery miesiące. Mam zaufanie do Patryka Kuna. To świetny człowiek. Wiem, jak pracuje. Decyzja była prosta. Doceniam to, co robi Ruben. Podobnie jest w przypadku Artura Jędrzejczyka. W tym roku kalendarzowym Rubena już nie będzie na boisku. Apeluję kolejny raz, piłkarzy trzeba chronić - powiedział.

Końcówka roku pod względem zdrowotnym nie wygląda w Legii dobrze. W trakcie spotkania z Zagłębiem złamania w okolicach nadgarstka doznał Rafał Augustyniak. On również nie pomoże drużynie w dwóch ostatnich tegorocznych meczach Ligi Konferencji z Lugano oraz Djurgårdens.