Tomasz Pieńko zdecydował

Tomasz Pieńko w obecnym sezonie nadal będzie reprezentował barwy Zagłębia Lubin. Tym samym nie dojdzie do skutku jego przeprowadzka do Rakowa Częstochowa - informuje Filip Trokielewicz.

Raków Częstochowa do samego końca letniego okna będzie aktywny na rynku. Prawie na pewno nowym piłkarzem drużyny prowadzonej przez Marka Papszuna zostanie Michael Ameyaw, który trafi pod Jasną Górę z Piasta Gliwice w ramach definitywnej transakcji. W tym przypadku aktywowano klauzulę wykupu, opiewającą na milion euro.

Bardzo możliwe jednak, że na tym w klubie nie poprzestaną, ponieważ poszukiwani są jeszcze napastnik oraz środkowy pomocnik. Między innymi dlatego prowadzono rozmowy w kierunku ruchu z udziałem Tomasza Pieńko z Zagłębia Lubin. Choć jeszcze niedawno ten zespół twierdził, że 20-latek nie jest na sprzedaż, to w toku rozmów udało się nawiązać pozytywny kontakt.

Toczono negocjacje i w grze był nawet rekord Ekstraklasy, przekraczający trzy miliony euro. Jak twierdzi jednak Filip Trokielewicz, transakcja finalnie nie dojdzie do skutku. Sam zawodnik stwierdził, iż na razie lepiej będzie, jeśli nadal będzie szkolił się pod batutą Waldemara Fornalika. Nie można jednocześnie wykluczyć, że Raków wróci do sprawy w zimie.

Popularne

Previous

Patryk Dziczek porozumiał się z polskim klubem! Hitowy transfer w Ekstraklasie o krok

A jednak głośne rozstanie w Lechu Poznań?! Niels Frederiksen stracił cierpliwość

Michael Ameyaw dopina zaskakujący transfer w Ekstraklasie

Janusz Niedźwiedź wraca do Ekstraklasy

Legia Warszawa z ciekawym transferem w ramach Ekstraklasy?!

1,28 miliona euro?! Raków Częstochowa z ofertą za napastnika, który strzelił 11 goli

Nowy zawodnik Rakowa Częstochowa z pretensjami do Marka Papszuna. „Nie podoba mu się jego styl. Przegrywa rywalizację”

Dwa mecze i koniec! Zlatan Alomerović na wylocie z klubu

Next

Tomasz Pieńko to młodzieżowy reprezentant Polski, który uchodzi za duży talent. W tym przypadku mamy do czynienia z wychowankiem Zagłębia Lubin. W tym sezonie rozegrał sześć meczów, a w nich zdobył jednego gola. Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2026 roku.

Przedstawiciel rocznika 2004 to elastyczne rozwiązanie, bo może grać jako ofensywny pomocnik, ale też skrzydłowy oraz atakujący.