Kiedyś kosztował prawie 40 milionów euro, był proponowany Legii Warszawa

2025-09-16 12:12:50; Aktualizacja: 2 godziny temu
Kiedyś kosztował prawie 40 milionów euro, był proponowany Legii Warszawa Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Piotr Kamieniecki [X]

Lada moment oficjalnie do Pogoni Szczecin dołączy Benjamin Mendy. Wcześniej do Ekstraklasy mógł trafić inny mistrz Anglii, Danny Drinkwater. Jego kandydatura znalazła się w biurach Legii Warszawa - przekazał Piotr Kamieniecki z TVP Sport.

Danny Drinkwater piłkarsko wychował się w akademii Manchesteru United, lecz nie dostał prawdziwej szansy w pierwszym zespole sir Alexa Fergusona. Zamiast tego kolejne etapy kariery zaliczał na wypożyczeniach - w Huddersfield Town, Cardiff City, Watfordzie i Barnsley. Tam zbierał minuty i oswajał się z dorosłą piłką.

Przełom nastąpił w 2012 roku, kiedy Leicester City wykupiło go z Manchesteru za kwotę nieco poniżej miliona euro. W klubie z King Power Stadium rozwinął skrzydła i zyskał miano jednego z liderów środka pola.

Największe sukcesy osiągnął w sezonie 2015/2016, gdy pod wodzą Claudio Ranieriego „Lisy” sprawiły sensację, sięgając po pierwsze w historii mistrzostwo Anglii. W tym czasie prezentował tak wysoką formę, że doczekał się debiutu w reprezentacji Anglii, dla której zagrał w sumie trzy razy.

Kariera Drinkwatera załamała się po transferze do Chelsea za prawie 40 milionów euro. W Londynie nie spełnił oczekiwań, a kolejne wypożyczenia do Burnley, Aston Villi, Reading czy Kasımpaşy nie odwróciły złej passy.

Latem 2022 roku Anglik pożegnał się z Chelsea i został wolnym zawodnikiem. Szukał klubu głównie w ojczyźnie, choć jego profil trafił także do kilku zespołów z Ekstraklasy, w tym do Legii Warszawa. 

„Danny Drinkwater był też swego czasu proponowany do Legii. Agenci Daniela Sturridge’a podobnie szukali mu przystani w Polsce na koniec kariery” - ujawnił Piotr Kamieniecki. 

Przed zakończeniem kariery Drinkwater został jeszcze zaoferowany Koronie Kielce. Świętokrzyska ekipa nie wykazała zainteresowania graczem po przejściach.