Tymi słowami Jakub Moder wywołał burzę. „Totalna nieodpowiedzialność. Turbo głupota” [WIDEO]
2024-09-09 11:26:32; Aktualizacja: 2 miesiące temuJakub Moder nie został najlepiej oceniony po starciu z Chorwacją. Swoich notowań nie poprawił po ostatnim gwizdku, gdy przyznał, że grał na Mistrzostwach Europy mimo pogłębiającej się kontuzji. „Doktor powiedział, że mogłem tego nie robić” - tłumaczył reprezentant Polski.
Jakub Moder pauzował przez prawie 580 dni z powodu zerwanego więzadła. Jego powrót do gry z pewnością nie przebiega zgodnie z planem.
25-latek przegapił z powodu następnego urazu przygotowania Brighton & Hove Albion do nowego sezonu, przez co nadal nie zadebiutował pod wodzą nowego szkoleniowca, Fabiana Hürzelera. Mimo braku regularności otrzymał powołanie na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski.
Michał Probierz w meczach ze Szkocją i Chorwacją dał Moderowi szansę po wejściu z ławki rezerwowych. W drugim spotkaniu dostał od selekcjonera prawie pół godziny na zademonstrowanie swojej formy. Nie były to dla niego udane zawody.Popularne
***
***
Zawodnik ze Szczecinka stawił się po ostatnim gwizdku w strefie mieszanej, gdzie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Ciekawy temat został poruszony w rozmowie z Przemysławem Langierem z Goal.pl.
- W meczu z Francją (na Mistrzostwach Europy - przyp. red.) grałem z kontuzją, bo to wiele dla mnie znaczy, żeby reprezentować ten kraju. Dlatego też trener mi pomógł w tej trudnej sytuacji. To było naderwanie mięśnia czworogłowego, więc na pewno każdy sprint, każde kopnięcie troszeczkę nadrywało to mocniej. Ale chciałem zagrać, bo to było ważne dla mnie. Rozmawiałem z klubowym doktorem, który powiedział, że może niepotrzebnie w tym meczu wystąpiłem, bo to pewnie pogłębiło ten uraz - wyznał Jakub Moder.
Słowa reprezentanta Polski nie zostały najlepiej odebrane, co nie powinno przesadnie dziwić.
„Ani to mądre, ani odpowiedzialne, ani sensowne. Nie rozumiem” - napisał Marcin Borzęcki.
„W kontekście historii zdrowotnej Modera trudno tego nie skomentować inaczej niż totalna nieodpowiedzialność - piłkarza i selekcjonera” - wtórował Tomasz Włodarczyk.
Jakub Moder w rozmowie z @plangier. Potem powołanie do reprezentacji, które selekcjoner tłumaczył tym, że warto pomóc piłkarzowi, który pomagał kadrze, a kolejno - co za zaskoczenie - fatalna forma na boisku.
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) September 9, 2024
Ani to mądre, ani odpowiedzialne, ani sensowne. Nie rozumiem. pic.twitter.com/LojMXPXRyp
Jakub Moder wystąpił na tegorocznym czempionacie Starego Kontynentu trzykrotnie. W ostatnim meczu fazy grupowej z Francją, gdy nie było już szans na awans, zanotował on komplet minut.
Kuba Moder: z Francją grałem z kontuzją. Pewnie wpłynęło to na to, że musiałem opuścić okres przygotowawczy i teraz nie gram. Doktor w klubie powiedział, że mogłem tego nie robić, bo każdy bieg to ryzyko większego naderwania mięśnia, ale w tamtym momencie najważniejsze było Euro,… pic.twitter.com/x1Tuj3wutZ
— Przemek Langier (@plangier) September 9, 2024