Unzué, były asystent Luisa Enrique, nieuleczalnie chory

Na stwardnienie zanikowe boczne nie ma lekarstwa. Choroba stopniowo niszczy komórki nerwowe, powodując paraliż kolejnych części ciała, aż do niewydolności oddechowej, co skutkuje śmiercią. Z SLA żyje się zazwyczaj 3-5 lat, chociaż zdarzają się wyjątki, jak astrofizyk Stephen Hawking, który chorował przez ponad 50 lat.

53-letni Unzué ostatnio pozostawał bez zajęcia. Wcześniej pracował jako pierwszy trener między innymi w Celcie Vigo i Gironie, a jako asystent trenera w FC Barcelonie (2014-2017). W ostatnich miesiącach miał dołączyć do swojego przyjaciela, Luisa Enrique, w sztabie kadry Hiszpanii. Bez podania jednak powodu do zatrudnienia nie doszło. Teraz poznajemy przyczynę braku angażu.

Podczas kariery zawodniczej Unzué jako bramkarz reprezentował Osasunę, FC Barcelonę, Sevillę, Tenerife i Real Oviedo.

Jak informują hiszpańskie media, Unzué o godzinie 13 organizuje konferencję prasową, na której opowie o swojej chorobie i zapowie walkę z nią. Jednocześnie będzie to pożegnalne spotkanie, bo szkoleniowiec pozostały mu czas chce spędzić ze swoją rodziną, definitywnie kończąc przygodę z piłką.

AKTUALIZACJA: Unzué na konferencji prasowej zapowiedział, że ma zamiar działać na rzecz zwiększenia wiedzy na temat ALS w społeczeństwie, a także zbierać środki na badania nad chorobą, na którą w tym momencie nie ma lekarstwa.