Victor Osimhen powiedział „tak”! Sensacyjny transfer o krok

2024-09-02 20:39:49; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Victor Osimhen powiedział „tak”! Sensacyjny transfer o krok Fot. Vincenzo Izzo / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Fabrizio Romano

Victor Osimhen powoli finalizuje przeprowadzkę do Galatasaray. Nigeryjczyk przystał już na warunki oferowane przez turecki klub i wkrótce powinien zmienić barwy w ramach wypożyczenia. W tym momencie dopinane są ostatnie szczegóły związane z tym ruchem - informuje Fabrizio Romano.

Nie tak to miało wyglądać. Przed startem okna transferowego panowało przeświadczenie, graniczące z przekonaniem, że Victor Osimhen w lecie zmieni barwy. Napastnik był niewątpliwie łakomy kąsek na rynku transferowym. Tym bardziej że w parafowanym przez niego kontrakcie w grudniu, pojawiła się klauzula wykupu, ustanowiona na poziomie 130 milionów euro. Potencjalny nabywca mógł zatem dopiąć ruch, bez wcześniejszych rozmów z Napoli. Choć drogo, to jednak w pewnym sensie komfortowo.

Media twierdziły, że w kolejce po usługi 25-latka ustawią się co najmniej dwaj giganci, czyli PSG oraz Chelsea. O ile Anglicy rzeczywiście walczyli o piłkarza do samego końca, o tyle Francuzi już wcześniej dali sobie z tym tematem spokój. Luis Enrique prawdopodobnie nie był do końca przekonany czy atakujący będzie pasował do preferowanej przez jego drużynę charakterystyki.

„The Blues” jeszcze ostatniego dnia okna starali się dopiąć hitowy transfer, ale bezskutecznie. Sprawa wykoleiła się na ostatniej prostej i Osimhen teoretycznie został na lodzie. Choć początkowo mówiono o powrocie do gry Al-Ahli, to jednak na Bliskim Wschodzie na dobre dali sobie spokój z tym nazwiskiem.

Pomysłem Nigeryjczyka były zatem dalsze występy w Napoli i wyczekiwanie do stycznia. Tak się jednak nie stanie, ponieważ Antonio Conte nie widzi go w swojej ekipie. Włoch zdecydowanie bardziej woli doskonale znane mu rozwiązanie w postaci Romelu Lukaku.

Otoczenie Osimhena nie chciało, by ten najbliższe pół roku spędził na trybunach, dlatego rozpoczęto organizację misji awaryjnej w postaci Galatasaray. Choć jeszcze niedawno mogło brzmieć to absurdalnie, to wiele jest przesłanek ku temu, że 25-latek rzeczywiście zaraz skończy pod Wezuwiuszem. Już wcześniej bowiem kluby osiągnęły wstępne porozumienie, a teraz również na ruch przystał sam piłkarz.

Jak wynika z wieści podawanych przez Fabrizio Romano, teraz gra toczy się przede wszystkim między piłkarzem a Napoli. Napastnik chce zmniejszenia klauzuli wykupu ze 130 na 75 milionów euro w ramach zimowego okna. Wszystko na wypadek, gdyby zgłosiły się po niego czołowe drużyny.

Nigeryjczyk, który ma umowę do 30 czerwca 2026 roku, nie rozegrał w tym sezonie żadnego spotkania.