W Wieczystej Kraków oczekują od niego o wiele więcej. Sławomir Peszko tego nie kryje

Latem działacze Wieczystej Kraków ściągnęli do zespołu Jacky'ego Donkora. Na temat dotychczasowej dyspozycji skrzydłowego w rozmowie z Meczyki.pl wypowiedział się Sławomir Peszko.

Jacky Donkor dołączył do Wieczystej Kraków w lipcu po zakończeniu przygody w szeregach Excelsioru Rotterdam. 27-letni belgijski skrzydłowy rywalizował z tym zespołem w drugiej lidze holenderskiej. Poprzedni sezon zakończył z dorobkiem pięciu bramek oraz czterech asyst na tym poziomie. Wcześniej miał też małą styczność z Eredivisie.

Po przeprowadzce do Krakowa zawodnik na razie pokazał się 11 razy na boiskach I ligi. To stan konta z pierwszej części rundy jesiennej, a później zaczęło go brakować nawet na ławce rezerwowych.

O piłkarza zapytano Sławomira Peszkę.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Jego dni w Legii Warszawa są policzone?! „Jeśli Marek Papszun przyjdzie...”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

- Można powiedzieć, że na początku wyglądał całkiem nieźle, bo był wynik i w tej drużynie się ratował, natomiast oczekiwaliśmy, oczekujemy od niego o wiele więcej. On nie strzelił żadnego gola i zaliczył chyba jedną asystę. Miał dłuższy moment, gdy miał drobny uraz, wypadł trochę ze składu. Później lekkie problemy na linii trener - zawodnik, które szybko zostały wyjaśnione. Na tę chwilę do zimy musi poczekać na swoją szansę i dobrze przygotować się w styczniu - przyznał wiceprezes Wieczystej do spraw sportowych w programie „I liga raport” na kanale Meczyki.pl na YouTubie.

Trafiając do klubu, Donkor parafował z nim umowę ważną do 30 czerwca 2027 roku. Ze słów Peszki wynika, że nie zanosi się na to, by już po kilku miesiącach miał go opuścić.

Przed końcem roku Wieczystą czeka jeszcze pierwszoligowa potyczka z Pogonią Siedlce.