Ważą się losy transferu André Onany. Decydujące godziny

Menedżer Erik ten Hag nie ukrywał od momentu rozpoczęcia pracy na Old Trafford, że jednym z jego długofalowych planów jest dokonanie zmiany na pozycji bramkarza.

Holender doceniał klasę Davida De Gei, ale jednocześnie nie mógł wykorzystać go do budowania akcji zespołu od tyłu. Z tego też powodu podjęto ostateczną decyzję o nieprzedłużaniu wygasającej umowy z hiszpańskim golkiperem na rzecz zastąpienia go André Onaną z Interu Mediolan.

Manchester United prowadzi od dłuższego czasu zaawansowane rozmowy z włoskim zespołem w kwestii ustalenia warunków transferu Kameruńczyka.

W minionych dniach zbliżył się nawet bardzo mocno do sprostania jego oczekiwaniom poprzez wystosowanie oferty w wysokości 50 milionów euro i pięć milionów w formie dodatków.

„Nerazzurri” chcieliby zgarnąć za niego przynajmniej 60 milionów euro. Dlatego obstają przy swoim w nadziei na to, że „Czerwone Diabły” podniosą jeszcze ofertę.

Finalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów rozpoczyna we czwartek 13 lipca przygotowania do startu nowego sezonu.

Gianluca Di Marzio oczekuje, że do końca tego dnia sprawa ewentualnego transferu 27-letniego piłkarza zostanie zamknięta, ponieważ Inter Mediolan nie musi za wszelką cenę się go pozbyć.

Onana trafił minionego lata na Stadio Giuseppe Meazza na zasadzie wolnego transferu z Ajaksu Amsterdam, gdzie w przeszłości miał okazję pracować z trenerem ten Hagiem.

Swój debiutancki sezon we włoskim klubie zakończył na zachowaniu 19 czystych kont w 41 meczach.