Werner szczerze o wyborze Chelsea
2020-07-29 10:08:54; Aktualizacja: 4 lata temuTimo Werner zdradził, czym kierował się przy zaakceptowaniu oferty Chelsea oraz jaką rolę chciałby odgrywać w zespole w najbliższym czasie.
Wszechstronny ofensywny zawodnik znajdował się przed dłuższy czas w kręgu zainteresowań Liverpoolu i w pewnym momencie mogło się wydawać, ze właśnie z tym zespołem wiąże swoją przyszłości.
Wybuch pandemii koronawirusa pokrzyżował jednak plany „The Reds” w stosunku do osoby 24-letniego zawodnika i ten fakt wykorzystała Chelsea, która dość szybko przekonała reprezentanta Niemiec do zaakceptowania ich oferty.
Timo Werner rozpoczął już przygotowania do startu nowego sezonu w barwach „The Blues” i nie omieszkał podzielić się przy okazji swoimi pierwszym wrażeniami związanymi z pobytem w Londynie oraz powodami, dla których zdecydował się kontynuować karierę właśnie w drużynie ze Stamford Bridge.Popularne
- Pierwsze dni zawsze trochę szalone, ponieważ tak naprawdę przychodzi do miejsca, w którym nikogo nie znasz i czujesz się przez to niepewnie. Ja poznałem już jednak moich nowych kolegów z drużyny i od razu zaczęliśmy się dogadywać. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią takiej grupy i wierzę, że będziemy ze sobą dobrze współpracować na murawie i poza nią - przyznał były gracz RB Lipsk.
- Myślę, że osoba Franka Lamparda odegrała kluczową rolę w tym transferze. Dużo rozmawialiśmy o tym, jak Chelsea ma grać w kolejnych sezonach i menedżer wyjaśnił mi moją rolę w tym projekcie. Spodobało mi się to, że oprócz swoich oczekiwań powiedział, że chce mnie wprowadzić na jeszcze wyższy poziom, co od razu mi się spodobało. Jest naprawdę świetnym gościem i mam nadzieję, że nasza współpraca będzie owocna. Cieszę się, że trafiłem pod jego skrzydła - stwierdził reprezentant Niemiec, który za główny cel obrał sobie poprawienie swoich indywidualnych statystyk.
- Jak usłyszałem, że mogę dołączyć do tak wielkiego klubu jak Chelsea, to nie zastanawiałem się długo. Można powiedzieć, że spełniło się moje marzenie. Pamiętam jak oglądałem finał Ligi Mistrzów, w którym „The Blues” mierzyli się się z Bayernem. W składzie znaleźli się między innymi Frank Lampard i Petr Čech. A teraz mijam ich na klubowych korytarzach i to jest niesamowite uczucie. Są dla mnie wzorem, ponieważ tak jak oni chcę zapisać się w historii tego klubu.
- Wiem, że w Premier League gra się na wysokich obrotach i myślę, że z moją szybkością i zwinnością będę tu dobrze pasował. Jest to dla mnie nowy kraj i rozgrywki, więc liczę na to, że będę mógł się tu jeszcze wiele nauczyć i wskoczyć na wyższy poziom piłkarskiego rozwoju. Będę się starał zdobyć jak najwięcej bramek dla Chelsea, ponieważ to jest powód dla którego mnie sprowadzono. Mam nadzieję, że uda mi się tu nawet poprawić moje statystki i będę jeszcze częściej trafiał do siatki rywali - zakończył Werner.