Widzew: Adam Radwański chce rozwiązać kontrakt. Powodem - zajścia po meczu ze Zniczem

W weekend Widzew wywalczył awans do I ligi, mimo że przegrał ze Zniczem Pruszków 0:1. Choć łodzianie uzyskali promocję szczebel wyżej, kibice nie kryli niezadowolenia postawą drużyny w minionych tygodniach.

Po ostatnim gwizdku starcia ze Zniczem część sympatyków Widzewa pojawiła się na murawie. Wtedy miał ucierpieć Radwański. „Przegląd Sportowy” pisze, że 22-letni pomocnik został uderzony w twarz. Piłkarz oraz jego agent sugerują, że klub nie zapewnił zawodnikom należytego bezpieczeństwa, i chcą rozwiązać kontrakt.

Radwański rozegrał w ostatnim sezonie 28 meczów w II lidze. Zdobył sześć bramek i zanotował dwie asysty.

Powyższe źródło dodaje, że w przypadku odejścia z Widzewa 22-latek nie powinien narzekać na brak ofert. Zainteresowanie nim mogą wykazywać kluby z Ekstraklasy.

Widzew: Trzech kandydatów na nowego trenera