Wielki talent jednak zagra dla Polski?! „Wybór jak między mamą a tatą”

2024-09-22 14:00:05; Aktualizacja: 5 dni temu
Wielki talent jednak zagra dla Polski?! „Wybór jak między mamą a tatą” Fot. Blackburn Rovers FC
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

Igor Tyjon ma zaledwie 16 lat, a już zadebiutował w pierwszej drużynie Blackburn Rovers. Na razie zdecydował się on reprezentować Anglię, ale w rozmowie z TVP Sport jego ojciec zdradził, że nie jest to jeszcze ostateczny wybór.

Igor Tyjon uchodzi za spory piłkarski talent. Ma on zaledwie 16 lat, a w połowie września zaliczył swój symboliczny debiut w pierwszym zespole Blackburn Rovers.

W polskich mediach zrobiło się o nim głośno, ponieważ napastnik co prawda urodził się w angielskim Southport, ale jego rodzice są Polakami, więc może on występować z orzełkiem na piersi.

Zresztą w kategorii do lat 16 reprezentował on barwy zarówno Polski, jak i Anglii, jednak w kontekście przyszłorocznego EURO U-17, Tyjon zdecydował się grać dla „Lwów Albionu”.

Jak się okazuje, ten wybór wcale nie był łatwy, a PZPN podjął walkę o młodego napastnika, o czym w rozmowie z TVP Sport mówił jego ojciec.

- Obie federacje reagowały w tym samym czasie. Rozmawiałem wtedy z trenerem Gęsiorem i powiedział mi, że chcą Igora na EURO, mają na niego plan. Ale w Anglii usłyszeliśmy to samo. Koniec końców, Igor na kwalifikacje i Mistrzostwa Europy U-17 jedzie z Anglią. Ale nie jest powiedziane, że ostatecznie wybrał Anglię. Igor sam na razie jeszcze nie wie, gdzie będzie grał. Też uważam, że na razie nie powinniśmy się spinać - powiedział Marcin Tyjon.

Ojciec młodego napastnika podkreśla, że reprezentowanie „Lwów Albionu” w tej kategorii wiekowej wcale jeszcze nie określa reprezentacyjnej przyszłości jego syna.

- Wcale nie jest tak, że Anglia to nasz pierwszy wybór, a Polska – drugi. Mądra osoba mi powiedziała parę dni temu, że wybór Igora jest trochę jak między mamą a tatą - mówi Tyjon senior.

Cała rozmowa z ojcem napastnika Blackburn Rovers dostępna jest tutaj.