Wstrząsające okoliczności śmierci 24-letniego piłkarza. Klub nie wezwał nawet karetki

Wstrząsające okoliczności śmierci 24-letniego piłkarza. Klub nie wezwał nawet karetki fot. Wikipedia
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Club Real Santa Cruz | Noticias Caracol

Guillermo Denis Beltrán zmarł w wieku 24 lat po zasłabnięciu na treningu Club Real Santa Cruz. O wstrząsających okolicznościach jego śmierci poinformował kanał Noticias Caracol.

Ofensywnemu zawodnikowi nie było dane rozwinąć skrzydeł na rodzimych kolumbijskich oraz paragwajskich boiskach. Z tego też powodu zdecydował się w czerwcu ubiegłego roku na zasmakowanie rywalizacji w boliwijskiej ekstraklasie w barwach Club Real Santa Cruz.

Mógł w nim liczyć początkowo na regularną grę. Jednocześnie nie notował satysfakcjonujących wszystkich statystyk, co wpłynęło na wyrażenie chęci do przedwczesnego zakończenia z nim współpracy.

Odstawienie 24-letniego zawodnika od składu nie okazało się wystarczającą zachętą do rozwiązania przez niego umowy z klubem. Dlatego ten starał się maksymalnie utrudnić mu życie poprzez niewypłacanie należnej mu pensji.

Wpłynęło to na pogorszenie warunków bytowych i zapewne wpłynęło też na bardzo przykry incydent odnotowany w piątek 22 marca, kiedy to zasłabł na treningu.

Niezwłocznie na pomoc ruszyli mu koledzy z drużyny oraz pracownicy zespołu, którzy podjęli się reanimacji. Nie przyniosła ona spodziewanego rezultatu i Guillermo Denis Beltrán zmarł w drodze do szpitala... w jednym z aut pracownicy Club Real Santa Cruz, ponieważ przedstawiciele zespołu nie pokusili się nawet o wezwanie karetki.

O szczegółach śmierci piłkarza poinformował kanał Noticias Caracol, cytując anonimowe źródło, które przekazało szokujące okoliczności całego zajścia.

„Ten klub był mu winien przynajmniej od dwóch do czterech miesięcznych pensji. Powiedział mi, że chcą się go pozbyć i nie pozwolą mu grać. Przyjechał tu w zeszłym roku. Żył w bardzo złych warunkach. Był w potrzebie i mieszkał z koleżanką z Kolumbii, nie znam jej imienia, ale naprawdę, gdy patrzyłem, w jakim stanie zabierają go z treningu w samochodzie pani, która pracuje w klubie, bo nie było karetki, nie było lekarza, nie było defibrylatora, nie było nic... W tym klubie panuje kompletny cyrk i teraz będą próbować wyprzeć się swojej odpowiedzialności i zobowiązań” - poinformowało źródło.

Boliwijska Federacja Piłkarska zareagowała niezwłocznie na te doniesienia i wszczęła dochodzenie w celu wyjaśnienia sprawy. Jeżeli przekazane wyżej informacje znajdą swoje potwierdzenie, to można spodziewać się wyciągnięcia surowych konsekwencji wobec ekstraklasowej drużyny.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy