Wyprzedaż w Hearts

Drużyna szkockiej Premier League, Hearts of Midlothian, tonie w długach. Aby uratować klub, władze posunęły się do ostateczności. Cały skład zespołu został wystawiony na sprzedaż!

Dyrektor zarządzający Hearts, David Southern, podkreśla jednak, że klub będzie rozważał jedynie poważne oferty transferowe za swoich piłkarzy. Hearts poczyniło już kroki, by uratować zespół - całosezonowe karnety dla najwierniejszych kibiców były sprzedawane z 20-procentowym rabatem. Większość pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży biletów została już jednak przeznaczona na pokrycie części wynagrodzeń zawodników. Zadłużenie klubu wynosi 25 milionów funtów.

Southern dodał, że z pewnością nie będzie sprzedawał zawodników na siłę. Klub czeka na satysfakcjonujące oferty i tylko po uzyskaniu takowej może dojść do jakiegokolwiek transferu.

Na oficjalnej stronie szkockiego klubu ukazało się oświadczenie, wyjaśniające problemy, które napotkały zespół. Hearts skończyli sezon na najgorszym od 30 lat dla siebie miejscu w lidze. Poza tym czynnikami, które odcięły źródła finansowania zespołu, są wysokie koszty utrzymania stadionu oraz nieobecność w lidze Glasgow Rangers. Największym problemem dla zarządu Hearts są pieniądze na wypłaty dla zawodników i sztabu szkoleniowego na następne miesiące.

Klub wydał oświadczenie o swoich problemach dzień po tym, jak otrzymał informację od administratora litewskiego banku Ukio Bankas o tym, że może otrzymać od niego wsparcie. Bank jest winny klubowi 15 milionów funtów, ale litewski sąd podjął w ostatnich dniach decyzję, na mocy której Ukio Bankas ma zostać zlikwidowany.

Najbardziej znanym zawodnikiem zespołu jest Andy Webster, od którego swoją nazwę wzięło prawo Webstera.