Z dużymi bólami, ale jest. Debiutancki gol Imada Rondicia na zapleczu Bundesligi [WIDEO]

2025-03-29 20:36:25; Aktualizacja: 1 dzień temu
Z dużymi bólami, ale jest. Debiutancki gol Imada Rondicia na zapleczu Bundesligi [WIDEO] Fot. 2. Bundesliga [YouTube]
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Imad Rondić zanotował pierwszej trafienie w barwach 1. FC Köln. Bośniak wpisał się na listę strzelców w niezwykle ważnym zwycięskim spotkaniu z SC Paderbornem (2:1).

Środkowy napastnik reprezentował nie tak dawno z powodzeniem barwy Widzewa Łódź. W związku z tym był zimą bardzo mocno łączony z zaliczeniem transferu wewnątrz Ekstraklasy lub opuszczeniem naszych zmagań.

Przedstawiciele polskiego klubu długo się bronili przed utratą jednego z kluczowych zawodników, ale po pojawieniu się na horyzoncie zainteresowania 1. FC Köln znaleźli się na straconej pozycji i finalnie zgodzili się na przedwczesne zakończenie współpracy z atakującym za kwotę oscylującą w granicach 1,5 miliona euro.

Przedstawiciele „Kozłów” po podpisaniu długoletniego kontraktu z Imadem Rondiciem liczyli na pojawienie się natychmiastowych efektów, ale mocno się na tym polu przeliczyli. W związku z tym w mediach zaczęły pojawiać się głosy, że przygoda Bośniaka z niemiecką drużyną zakończy się po zaledwie kilku miesiącach.

Sam zainteresowany nie zamierza jednak dopuścić do realizacji takiego scenariusza i w niezwykle ważnym pojedynku przeciwko SC Paderborn 07 pokazał się w końcu z bardzo dobrej strony.

26-latek zagroził poważnie po raz pierwszy bramce rywala w 40. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego uderzył futbolówkę głową i ta zatrzymała się na słupku bramki.

Rondić nie przeżywał zbyt długo tej zmarnowanej okazji, bo zaledwie dwie minuty później dopiął w końcu swego, wpisując się po raz pierwszy na listę strzelców w barwach 1. FC Köln.

Środkowemu napastnikowi dopisało jednocześnie sporo szczęścia, ponieważ zła próba przyjęcia piłki zamieniła się w podanie do partnera, który zdecydował się na oddanie natychmiastowego uderzenia. To zdołał zatrzymać bramkarz Paderbornu, ale futbolówka trafiła akurat pod nogi Bośniaka.

A ten przy próbie dobitki nastrzelił interweniującego rywala, po czym piłka odbiła się od słupka i znów od tego samego zawodnika, by finalnie wylądować w siatce.

Początkowo mogło się wydawać, że ten gol zostanie uznany jako samobój, ale finalnie na oficjalnej stronie 2. Bundesligi na liście zdobywców bramek w tym meczu, zakończonym wygraną 1. FC Köln (2:1), widnieje nazwisko byłego snajpera Widzewa Łódź.

Rondić czekał siedem spotkań na zdobycie debiutanckiej bramki i teraz powinien pójść za ciosem, by w znaczącym stopniu przyczynić się do wywalczenia awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej przez swój zespół.

Ten po wygranej z trzecim w tabeli Paderbornem zwiększył nad nim przewagę do pięciu punktów i dzięki potknięciu HSV z SV Elversberg (0:0) awansował na pierwszą pozycję w tabeli na siedem kolejek przed końcem sezonu.